Wtorkowy spokój

Kalendarz mało interesujący

    Spoglądając na wtorkową kartę z kalendarza makroekonomicznego nie będziemy mieli powodów do zadowolenia. W dniu dzisiejszym nie powinniśmy liczyć na jakiekolwiek większe ruchy na rynkach, a handel przebiegać będzie raczej spokojniej niż zazwyczaj. Zdaje się, że inwestorzy szykują się na jutro. Dziś nawet bardzo dobry odczyt wskaźnika zamówień w Wielkiej Brytanii nie pomógł w znaczny sposób funtowi. Również popołudniowy odczyt z rynku nieruchomości w Stanach nie powinien przynieść aż zbyt dużej zmienności.

Złotówka też czeka

    Podczas gdy na szerokim rynku nie widać żadnych zdecydowanych ruchów, a kalendarz nie zawiera istotnych odczytów nasza rodzima waluta również nie wykazuje chęci do zmian. Wartość złotówki w stosunku do głównych walut jest praktycznie taka sama jak na wczorajszym zamknięciu. Frank szwajcarski wyceniany jest na 3,62 zł, funt kosztuje 4,77 zł, za euro zapłacimy 4,22 zł, a za dolara 3,60 zł.

Wyczekiwana środa

Jutrzejszy dzień z całą pewnością będzie znacznie ciekawszy. Poznamy wówczas serię danych ze Stanów Zjednoczonych, a co najważniejsze protokół z posiedzenia FOMC. Na jego podstawie z dużym prawdopodobieństwem będzie można przewidzieć losy grudniowej zmiany stóp procentowych za oceanem oraz plany prowadzenia polityki monetarnej na przyszły rok. Dodatkowo również głos zabierze prezes FED Janet Yellen. Spodziewać się zatem możemy zwiększonej zmienności na rynkach, a w szczególności na parach powiązanych z dolarem