pl

3x Inflacja

13 paź 2022 Autor: Dawid Górny

Czwartek ponownie przebiega pod hasłem inflacji. Przed południem otrzymaliśmy dane z największej gospodarki Unii Europejskiej oraz ze Szwecji. Był to jednocześnie moment, w którym wyżej wymienione państwa dołączyły do grona, mogącego się (nie)pochwalić dwucyfrową dynamiką cen. Wisienką na torcie okazał się jednak odczyt tego wskaźnika w Stanach Zjednoczonych, który po raz kolejny zatrząsł głównymi wykresami świata.

W Niemczech powyżej 10%

Czwartek to kolejny dzień, w którym inflacja rozwiewa jakiekolwiek nadzieje na to, że odczyty sprzed miesiąca były wstępem do wyhamowania wzrostu dynamiki cen w krajach europejskich. Zacznijmy od naszych zachodnich sąsiadów. Największa gospodarka w Unii Europejskiej mierzy się z rocznym wzrostem cen dóbr konsumenckich na poziomie 10%. Jej zharmonizowany odpowiednik to już 10,9%. Odczyty te były zgodne z prognozami, jednak ich wpływ można było zauważyć na wykresie głównej pary walutowej świata. Dziś po godzinie 8:00 popularny „edek” zaczął piąć się ku górze. Z porannych poziomów w granicach 0,968 dolara za jedno euro, kurs EUR/USD w południe przebił od dołu wartość 0,973 USD.

Wysoki wynik także w Skandynawii

Płaskowyż nie zdołał utrzymać się także w Szwecji, gdzie (przynajmniej w tym miesiącu) pożegnaliśmy się z jednocyfrowym odczytem dynamiki cen. Inflacja konsumencka w tym kraju była wyższa od prognoz. 10,8% to rezultat o 1 punkt procentowy wyższy od wyniku sprzed miesiąca. Niższa od oczekiwań rynku okazała się być natomiast inflacja bazowa (nieuwzględniająca cen żywności i energii), która aktualnie wynosi 7,4%. Różnica pomiędzy dwoma wyżej wspomnianymi wskaźnikami to 3,4 punkta procentowego. Jest to mniejsza wartość, niż chociażby sytuacja z naszego podwórka. Oznacza to, że decyzje Banku Szwedzkiego mogą znacząco wpłynąć na inflację, gdyż produkty spożywcze wraz z nośnikami energii, stanowią jej mniejszy odsetek (i są w pewnym stopniu zależne także od aktualnej sytuacji geopolitycznej na świecie). Przypomnę, że stopy procentowe w opisywanym kraju znajdują się obecnie na poziomie 1,75%. Oznacza to, że pole do podwyżek jest spore. Kolejne posiedzenie tamtejszych decydentów dopiero 24 listopada. Na dzisiejszą publikację nie zareagował kurs SEK/PLN, którego wartość w czwartkowe przedpołudnie oscylowała na poziomie 0,44 PLN za jedną koronę szwedzką.

Niższy płaskowyż w USA

Głównym bohaterem dzisiejszego dnia został odczyt inflacji konsumenckiej w Stanach Zjednoczonych. Jest to informacja, na którą reagują dosłownie wszystkie główne rynki. Dzisiejszy odczyt CPI zza oceanu wyniósł 8,2% i był o 0,1 punkta procentowego wyższy od oczekiwań. Dokładnie taką samą różnicę i w tym samym kierunku zaobserwowaliśmy podczas wczorajszego odczytu inflacji producenckiej w tym kraju. Dziś jednak reakcja rynków jest nieporównywalnie silniejsza. Wyższa od oczekiwań inflacja konsumencka nadaje większe prawdopodobieństwo podniesienia przez FED stóp procentowych w listopadzie o 75 pb. Aktualnie wynosi ono ponad 97% i nic nie wskazuje na zmianę sentymentu. Dodam jeszcze, że dzisiejszy odczyt jest o 0,1 punkta procentowego niższy od tego sprzed miesiąca. Ponadto inflacja bazowa wyniosła 6,6% i była wyższa od oczekiwań. Po publikacji omawianego indeksu, czyli o godzinie 14:30 kurs głównej pary walutowej świata zmienił kierunek o 180 stopni. Zeszliśmy do poziomów około 0,964 USD, czyli niższych od porannych (o których wspomniałem w pierwszym akapicie). Kurs EUR/USD nie był tak nisko od dwóch tygodni. W czwartek po południu wypracowane dziś zyski oddaje złoty. Kurs EUR/PLN o godzinie 14:45 to 4,845 PLN. USD/PLN wynosi 5,024 PLN, co oznacza, że ponownie przebiliśmy okrągłą granicę 5 złotych.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Niebieski ekran śmierci
Adam Fuchs

Komentarz walutowy

EBC czeka na wrzesień
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

Huk tłuczonej giełdy
Krzysztof Adamczak