Strona główna > Komentarze walutowe > Albo rozmowa albo niepodległość

Albo rozmowa albo niepodległość

(aktualizacja )

Autor: Krzysztof Pawlak

Temat powraca

Patrząc na dzisiejszy kalendarz makro wydawało się, że handel przebiegał będzie dość spokojnie a większych ruchów na walutach nie będzie. Taki układ został jednak złamany przez powrót doniesień z Katalonii. Lider katalońskiego rządu wysłał list do władz Hiszpanii z żądaniem rozpoczęcia dialogu. Strasząc, że jeżeli do takowych nie dojdzie będzie zmuszony ogłosić niezależność. Rząd Hiszpanii zupełnie się jednak nie przestraszył i po otrzymaniu listu ogłosił, że wskutek braku odpowiedzi na konkretne pytanie decyduje się zawiesić katalońską autonomię. Wcześniej lider rządu Katalonii mówił, że jeśli art. 155 konstytucji Hiszpanii zostanie uruchomiony ogłosi on niepodległość.

Coraz mocniejsze argumenty

Widać więc, że spór przybiera na sile. Choć przez moment wydawało się, że sytuacja się uspokoiła a zwaśnione strony usiądą do rozmów, których efektem będzie kilka kompromisów na rzecz Katalonii ze strony Madrytu. Dla rynków finansowych efekt jest taki, że znów zyskują aktywa uznawane za bezpieczne jak frank szwajcarski czy jen japoński. Całkiem mocne pozostaje euro w relacji do dolara co świadczy o tym, że nie do końca inwestorzy widzą ryzyko destabilizacji strefy euro wskutek nawet ogłoszenia niepodległości Katalonii.

Konsumpcja słabnie

Kolejną falę wyprzedaży mamy na funcie brytyjskim. Tym razem powodem są wyniki sprzedaży detalicznej, która notuje wynik znacznie niższy od prognoz i jest najniższa od maja. Rosną więc wątpliwości co do podwyżek stóp przez Bank Anglii. Słabsza konsumpcja może wywrzeć negatywny wpływ na wzrost gospodarczy. Do tego realnie mamy spadek wynagrodzeń Brytyjczyków. W takich warunkach należałoby wstrzymać się z decyzjami i utrzymać obecną politykę monetarną.

Złotówka nieco traci

Nieco gorszy sentyment na rynkach powoduje straty złotego w relacji do głównych walut. Waluty krajów wschodzących reagują dość mocno na zmianę klimatu inwestycyjnego. Tym razem aż tak gwałtownej wyprzedaży krajowej nie było być może inwestorzy mają w głowach dobre dane prezentowane z polskiej gospodarki choćby o sprzedaży detalicznej. Z tym, że jeśli nerwowość będzie nabierać na sile, bądź pojawią się nowe informacje to negatywny sentyment uderzy bardziej. Trzeba pamiętać, że trwa szczyt UE gdzie na pewno pojawi się wątek brexitu.

Dwie pozycje z USA

Popołudniu kilka jeszcze pozycji z USA, o 14.30 wskaźnik przemysłowy Fed z Filadelfii, i tygodniowa liczba zadeklarowanych bezrobotnych w USA. Wpływ jednak powinien być ograniczony na notowania dolara.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Euro próbuje odrobić straty
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Decydenci z Fed zakładają mniej obniżek stóp w 2025
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Zamiary członków FOMC w centrum uwagi
Krzysztof Pawlak