Awersja do ryzyka przed Fed
(aktualizacja )
Nerwowe wyczekiwanie na posiedzenie amerykańskiego banku centralnego. Eskalacja działań wojennych na Ukrainie dodatkowo psuje sentyment na rynkach. Dolar mocny na szerokim rynku. Złoty zgodnie z oczekiwaniami pod dużą presją sprzedażową.
Zaskoczenia nie będzie
Dzisiejsze ważne posiedzenie amerykańskich decydentów polityki monetarnej powoduje, że na rynkach panuje spora niepewność. Zapewne o 20.00 Fed znów zwiększy poziom stóp procentowych o 75 pkt, a pół godziny później prezes Powell będzie konsekwentnie powtarzał zdanie o chęci dalszej walki z inflacją, aż ta miara nie wróci do zakładanego celu. Co ważne poznamy też nowe projekcje makro i ścieżkę stóp procentowych, które zobaczymy w kolejnych latach. I tutaj duża zmiana w oczekiwaniach rynkowych, tydzień temu inwestorzy widzieli 4% w połowie przyszłego roku, teraz już zakłada się 4,5%. I tak trzeba przyznać, że do tego momentu (jeśli dziś zobaczymy ruch o 75 pkt) tempo zacieśniania monetarnego jest naprawdę ekspresowe. W końcu to już 275 pkt w pół roku, a mowa o największym banku centralnym.
Nie odpuszcza
Poza oczekiwaniem jastrzębiego Fed klimat inwestycyjny zepsuł dodatkowo prezydent Rosji w porannym orędziu. Zapowiedź częściowej mobilizacji wojskowej znaczy tylko i wyłącznie jedno, a więc dalszą eskalację napięcia na Ukrainie. Mowa była również o referendach na okupowanych przez Rosję terytoriach, co dałoby zielone światło agresorowi, by np. zastosować jeszcze bardziej śmiercionośną broń, nawet jądrową, pod pretekstem oczywiście obrony „własnych” obywateli. Chyba nikt nie wątpił, z jakim szaleńcem mamy do czynienia, więc nie dziwi fakt, że na rynku zapanował pesymistyczny nastrój. Efekt? W siłę rosną waluty bezpieczne, a ponownie odbicie w górę następuje na ropie naftowej. Mało kto już wierzy w scenariusz, że gaz i czarne złoto znów popłyną do Europy, a to będzie generowało recesyjne tematy dla naszego kontynentu i scenariusz ciężkiej zimy.
Siła dolara utrzymana
Tak mocne dwa czynniki generują dzisiaj kolejną falę umocnienia dolara amerykańskiego. EUR/USD znalazł się znów w pobliżu ostatniego minimum, poniżej parytetu. I wydaje się, że atak na ten poziom wsparcia jest tylko kwestią czasu. Tempo zacieśniania przez Fed (jeśli dziś zobaczymy ruch o 75 pkt) nadal pozostaje mocne i daleko nam do tezy, że amerykańscy decydenci spuszczają już z tonu. Szczególnie jeśli Fed kropki pokażą, że rzeczywiście zmierzamy w USA do stóp na poziomie 4,5%. Do tego dodajmy kłopoty wspólnej waluty w związku z bardzo prawdopodobnym kryzysem energetycznym zimą i choćby wyborami we Włoszech i mamy wystarczające powody, by zakładać dalszy ruch na południe na edku.
Presja narasta
Tak jak przypuszczaliśmy na początku tygodnia, złoty może mieć pod górkę w tym tygodniu i rzeczywiście taki scenariusz się sprawdza. Największe straty PLN ma do USD, gdzie widzimy blisko 1% ruch w górę. Coraz bardziej prawdopodobny jest ruch na CHF/PLN w kierunku wartości 5,0, biorąc pod uwagę wzrost awersji do ryzyka na szerokim rynku, tym bardziej że już dzisiaj kurs dotarł do granicy 4,98. Czy możliwe jest odreagowanie? Biorąc pod uwagę, jaki klimat panuje dzisiaj na rynku w połączeniu z posiedzeniem Fed, wydaje się to misją z natury niemożliwych.
Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.
Zobacz także
Kupon rabatowy dla nowych Klientów!
Wpisz swój email, a wyślemy Ci 50% kod rabatowy na
prowizję od pierwszej wymiany.
Odbierz maila!
Wysłaliśmy Ci maila z 50% kodem rabatowym na prowizję od pierwszej wymiany!
Kliknij w link w mailu i zarejestruj się aby wykorzystać zniżkę