Badania ankietowe PMI sieją zamęt od początku roku

PMI poniżej 50 pkt

Początek roku zaczął się niezbyt optymistycznie dla inwestorów. Można powiedzieć nowe rozdanie, ale problemy dla rynków pozostają te same. Tym razem głównym tematem  pozostają piętrzące się sygnały spowolnienia na świecie. Dane na temat PMI przemysłowego z Chin pokazały spadek poniżej ważnej granicy 50 pkt.

Wojna handlowa jednak zasiewa niepewność

Odczyt na poziomie 49,7 pkt był najniższy od maja 2017 roku. Zagłębiając się w składowe martwić może szczególnie ilość nowych zamówień dla przemysłu. Widać więc, że wojna handlowa z USA wpływa na ograniczenie popytu zewnętrznego ale i wewnętrznego. Wydaje się więc, że kwestią czasu będzie reakcja chińskich władz i luźniejsze podejście do polityki monetarnej, czy też powiązane z tym wsparcie akcji kredytowej.

Strefa Euro również z problemami

Obawy o koniunkturę na świecie mają swoje odzwierciedlenie również w odczytach PMI dla krajów strefy euro. Najgorzej wypadają wyniki państw mających spore problemy a więc Francji i Włoch, które są już poniżej 50 pkt. Pozytywnie zaskakuje natomiast PMI dla Wielkiej Brytanii, który wzrósł do poziomu 54,2 pkt. Jednak tutaj należy nie popadać w hurraoptymizm gdyż pamiętać trzeba o kwestiach brexitu. A pod tym względem perspektywa dla firm z Wysp nie wygląda najlepiej w perspektywie roku.

Wyprzedaż aktywów ryzykownych

Dane makro wysyłają więc jasne sygnały dla rynków i tym samym powodują risk off. Wyraźnie więc zyskuje przede wszystkim jen japoński i nieco mniej frank szwajcarski. Nieco zaskakująca jest postawa dolara amerykańskiego, który nie zyskuje na wartości mimo miana bezpiecznej przystani ostatnio.

Fed będzie pod presją już w marcu

Wydaje się jednak, że rynek już powoli dyskontuje brak konieczności podwyżek stóp przez Fed. Widać to również po spadającym prawdopodobieństwie podwyżki stóp na marcowym posiedzeniu. Nie można też pominąć faktu paraliżu rządowych instytucji w Stanach. Obowiązuje już on drugi tydzień a sprawy nie ułatwia z pewnością przejęcie Izby Reprezentantów przez Demokratów.

Złoty skutecznie broni się przed risk off

Jeśli chodzi o krajowy rynek to również złe informacje. PMI dla naszej gospodarki spadł do najniższego poziomu od 4 lat i wyniósł zaledwie 47,6 pkt. Wydaje się, że to zbyt surowe podejście i tak niska ocena. Owszem spowolnienie w naszym kraju może nastąpić ale nie aż tak znaczące jak sugerował by taki niski odczyt. Złoty nieco stracił po publikacji ale nie była to jakaś mocna wyprzedaż. EUR/PLN pozostał w okolicach 4,30 a USD/PLN delikatnie przekroczył 3,77.