Strona główna > Komentarze walutowe > Czekając na konkrety ze strony prezesa EBC. Ostatnia debata prezydencka nic nie wniosła.

Czekając na konkrety ze strony prezesa EBC. Ostatnia debata prezydencka nic nie wniosła.

(aktualizacja )

Autor: Krzysztof Pawlak

Ważny dzień na rynkach

Dzisiejszy dzień jest bardzo bogaty w wydarzenia. Wszystko rozpoczęło się w nocy polskiego czasu gdy ostatnią debatę mieli kandydaci na prezydenta w USA. Można powiedzieć, że z dużej chmury mały deszcz. Wszyscy liczyli na zaskoczenie, że strony Trumpa i odkrycie jakiś nowych kart. Tak się nie stało, więc układ na scenie politycznej w USA pozostał bez zmian, a wręcz Clinton jeszcze zyskała.  Podsumowując wszystkie debaty można śmiało powiedzieć, że to nie kandydatka demokratów wygrała a Trump przegrał.  EUR/USD w efekcie kontynuował ruch spadkowy, docierając dziś rano do poziomu 1,0950.

Wszystko co najważniejsze w tym dniu dopiero jednak przed nami. Mowa o decyzji EBC co do wysokości stóp procentowych o 13.45 i późniejsza konferencja Mario Draghiego o 14.30. Samo posiedzenie nie przyniesie istotnych zmian w polityce monetarnej, a główne stopy pozostaną bez zmian. Szczególnie, że tym razem nie poznamy żadnych projekcji makroekonomicznych a na tej podstawie EBC podejmuje decyzje.

Szereg pytań do prezesa EBC

Niemniej jednak sama konferencja prezesa EBC może sporo namieszać na rynkach. Bo prawie pewne jest, że podjęty zostanie temat dalszego skupowania aktywów. Ostatnimi czasy słyszane były głosy o wygaszaniu tego programu. Wydaje się to jednak bardzo wątpliwe. Argumenty mówią za tym by ten program był jeszcze przynajmniej rok kontynuowany. Nadal powolny wzrost gospodarczy, a do tego odległy poziom inflacji 0,4% przy celu na poziomie 2% praktycznie przesądza taki scenariusz. Inwestorzy liczą na informacje czy w ogóle zostanie przedłużony. Na tę chwilę koniec programu przypada na marzec 2017.

Presja na europejską walutę

Podtrzymanie ilościowego luzowania poprzez słowa prezesa EBC powinno wywołać sporą presję na kwotowania waluty europejskiej. W rezultacie trend spadkowy na EUR/USD może przybrać na sile, szczególnie gdy pęknie wsparcie na 1,0950. Nie możemy dzisiaj zapominać o danych, które napłynął z USA również o 14.30. Poznamy liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych i indeks Fed z Filadelfii. Są to ciągle poziomy w okolicach 40 letnich minimów, jednak gorszy odczyt może wywołać negatywną presję na dolara. Podsumowując, dane bliskie konsensusu plus gołębi wydźwięk prezesa EBC może wywindować kurs EUR/USD w okolice 1,0800.

Złoty nieznacznie traci przed EBC

Polska waluta dzisiaj nieco traci na wartości. Dalsze ruchy na USD/PLN będą zależeć od kwotowań EUR/USD. Gdyby zakładany scenariusz się ziścił i EUR/USD podążył w kierunku 1,0900 to możemy oczekiwać na USD/PLN marszu w kierunku 4,00. Wczorajsze dane o sprzedaży detalicznej i produkcji były nieznacznie słabsze od prognoz ale nie wpłynęły znacząco na rodzimą walutę.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Euro próbuje odrobić straty
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Decydenci z Fed zakładają mniej obniżek stóp w 2025
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Zamiary członków FOMC w centrum uwagi
Krzysztof Pawlak