Czekamy na konkrety ze strony Trumpa w sprawie podatków

Szefowa Fed nadal jastrzębia

Bez wątpienia w ostatnich dniach na rynkach króluje dolar amerykański. Wszystko zaczęło się, od mimo wszystko, dość zaskakującego posiedzenia Fed w ubiegłym tygodniu. Jastrzębie stanowisko wczoraj zostało podtrzymane przez szefową Fed. Janet Yellen nie wycofała się z wcześniejszej deklaracji o jeszcze jednej podwyżce stóp w USA w tym roku.

Dolar gromadzi pozytywy

Stwierdziła, że niepewność związana z inflacją nie powinna powstrzymać działań władz monetarnych USA. Wszystko więc ułożyło się z korzyścią dla dolara. Główna para walutowa złamał wsparcie w okolicach 1,18 i jest już dzisiaj w okolicach 1,1740. Wydaje się, że amerykańska waluta pozostanie nadal silna, chyba, że nagle załamią się dane makro ze Stanów, a inflacja zejdzie poniżej ostatnich minimów.

Trump i obietnice wyborcze

Z pewnością wzrosty na dolarze są też efektem wznowienia tematu reform podatkowych w USA. Dzisiaj w okolicach 22 Donald Trump ma przedstawić efekt prac swojej administracji. Spekuluje się obniżenie podatków dla przedsiębiorców o 15%, jak również ogłoszenie obniżonej stawki dla amerykańskich przedsiębiorców, których zyski są generowane za granicą. Trzeba jednak być ostrożnym gdyż prezydent USA już nie raz negatywnie zaskakiwał. Brak szczegółów odnośnie choćby terminu wprowadzenia zmian może odbić się negatywnie na kwotowaniach amerykańskiej waluty. Ogólnie jednak jeśli szczegóły się pojawią w połączeniu z jastrzębim tonem Fed to zdecydowanie kondycja dolara może potrwać dłużej.

Splot niekorzystnych czynników dla złotego

Oczywiście siła dolara wpływa niekorzystnie na waluty krajów wschodzących. Swoje trzy grosze do wzrostu awersji do ryzyka dorzuciły też doniesienia z Korei Północnej, czy nie do końca pozytywny wynik wyborów w Niemczech mimo wygranej Merkel. Złotówka traci na wartości od początku tygodnia do większości głównych walut. W tym kontekście bardzo ważne będzie dzisiejsze wystąpienie Trumpa. Jeśli dolar dostanie nowe paliwo do wzrostów to krajowa waluta może się dalej osłabiać i to nie tylko w relacji do dolara.

Po drodze kilka danych, kulminacja około 22

W kalendarzu jeszcze dzisiaj kilka danych z USA. O 16 liczba podpisanych nowych umów kupna domów, o 19.30 przemawia Bullard, o 20.00 Brainard czyli członkowie Fed. Inwestorzy ostrzą jednak sobie apetyty na wieczorne konkrety w sprawie podatków, i do tego czasu raczej można oczekiwać niewielkich ruchów.