Czekamy na dane inflacyjne z USA
Spokojny dzień na notowaniach głównej pary walutowej. Czyżby zbieranie sił przed atakiem na parytet? Doniesienia Bloomberga w sprawie ceł wskazują raczej na spokojne ich wprowadzanie niż gwałtowny wzrost stawek. Rosną rentowności krajowych obligacji, jednak poziomy maksimów nadal daleko.
Faza wyczekiwania
Dzisiejszy dzień nie jest zbyt imponujący pod względem zmienności na popularnym edku. Rano kurs nieco odbił od wczorajszych poziomów, by w kolejnych godzinach powrócić do wartości bliskich otwarciu. Mamy więc przerwę, a może zbieranie sił przed atakiem na parytet. Dzisiaj dane z USA na temat inflacji producenckiej, które mogą być prognostykiem przed danymi CPI. Analitycy oczekują, że PPI nieco wzrośnie i za grudzień wyniesie 3,4% r/r, przy wartości w poprzednim miesiącu na poziomie 3%. Wyższe wartości to oczywiście paliwo dla spekulacji co do dalszych działań Fed w polityce monetarnej, a raczej braku zmian kosztu pieniądza w kolejnych miesiącach. Ta kwestia będzie ciągle fundamentem siły dolara. W związku z tym pytanie o parytet brzmi raczej nie „czy”, ale „kiedy”.
Cła wprowadzane stopniowo?
Spokojne notowania głównej pary walutowej to też kwestia oczekiwań na rozpoczęcie prezydentury Trumpa. Coraz częściej słyszymy jednak, że nie będzie od razu „bomby” w postaci dużych stawek celnych na Chiny, Europę czy inne kraje. Wcześniej sygnalizował to Departament Skarbu, a wczoraj pojawiła się podobna informacja w mediach. Według Bloomberga taryfy mają być wprowadzane stopniowo, zaczynając od niskich wartości, by dać czas krajom objętym tymi obostrzeniami na zmiany w polityce handlowej. Widać więc, że szumne zapowiedzi Trumpa mogą się nie ziścić. Pojawia się obawa, że takie działania mogłyby również USA przynieść negatywne konsekwencje. A na zepsuciu koniunktury nowemu prezydentowi z pewnością nie zależy. Tym bardziej, że wysokie rentowności długu i perspektywa zmian na stopach nawet przez cały rok 2025 psuje klimat inwestycyjny, co widać po spadkowych tendencjach na giełdach, nie tylko amerykańskiej.
Rentowność w trendzie wzrostowym
Skoro już mowa o rentownościach obligacji (bo te rosną w ostatnich dniach niemal na całym świecie, począwszy od USA aż po nasz kontynent), warto wspomnieć o naszym kraju. Polskie 10-latki przebiły wartość 6% w ostatnich dniach, co jest najwyższym wynikiem od jesieni 2023. Trzeba jednak dodać, że wartość ta, choć jest wysoka, ale nadal sporo odbiega od szczytów z 2022 roku, kiedy sufit wynosił blisko 9%. Na krajowej walucie spokojnie, na EUR/PLN panuje duża stabilizacja notowań, a kurs oscyluje wokół poziomu 4,27. Z kolei USD/PLN oddalił się od granicy 4,20 i jest kilka groszy niżej. Dzisiaj w kalendarzu wyższej zmienności możemy oczekiwać po 14.30, po publikacji PPI z USA, zwłaszcza jeśli jej wartość będzie odbiegać od prognoz.
Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.
Zobacz także
Kupon rabatowy dla nowych Klientów!
Wpisz swój email, a wyślemy Ci 50% kod rabatowy na
prowizję od pierwszej wymiany.
Odbierz maila!
Wysłaliśmy Ci maila z 50% kodem rabatowym na prowizję od pierwszej wymiany!
Kliknij w link w mailu i zarejestruj się aby wykorzystać zniżkę