Dalsze kroki Fed sporą niewiadomą. Niepewność nie służy brytyjskiej walucie.

Inwestorzy czekają na Fed

Dzisiejszy dzień przebiega dość spokojnie, ale zawsze tak się dzieje gdy rynki czekają na jakieś ważne wydarzenie. A takim bez wątpienia jest decyzja w sprawie stóp procentowych w USA. O ile rynki są przekonane, że koszt pieniądza wzrośnie o 25 pkt bazowych to już dalsze kroki władz monetarnych w USA są już wielką niewiadomą. W takiej sytuacji możemy się jutro spodziewać sporego zamieszanie. Po zachowaniu dolara na szerokim rynku i kwotowań choćby EUR/USD, który osuwa się w dół można wysnuć tezę, że inwestorzy liczą na jeszcze 3 podwyżki w tym roku.

Dobre i złe dane

Mimo tego, że wszyscy czekają na środowe wydarzenie, dzisiejszy kalendarz makro zawiera kilka ciekawych publikacji. Przed południem poznaliśmy wskaźnik ZEW, który mile zaskoczył i okazał się być najwyższym od ponad roku. O tej samej godzinie poznaliśmy dane o produkcji przemysłowej ze strefy euro i było one znacznie gorsze od zakładanych prognoz. Więc w sumie dane się zbilansowały z dobrym sentymentem i w efekcie żadnej reakcji nie było na euro. EUR/USD porusza się w dość wąskim przedziale w okolicach wsparcia przy 1,0630.

Zamieszanie w Holandii

Walucie europejskiej nie sprzyjają doniesienia z Holandii. Populistyczna partia Geerta Wildersa może zdobyć większość głosów. Fakt nie spowoduje to, że będzie mogła sprawować samotnie władze, ale konflikty wśród partii opozycyjnych mogą spowodować, że któraś partia wejdzie w koalicję z partią PVV. Kandydat ten często porównywany do Donalda Trumpa chce szybkiego wyjścia Holandii ze strefy euro.

Brexit rozpocznie się na końcu marca

Cały czas mam napiętą sytuację na brytyjskiej walucie. Została uchwalona ustawa upoważniająca premier Wielkiej Brytanii do negocjowania warunków opuszczenia UE. Końca problemów nie widać, wciąż pojawiają się nowe kwestie tym razem jest to Szkocja. Kraj ten chce pozostania w UE. Nerwowa atmosfera nie służy brytyjskiej walucie, która cały czas traci do większości głównych walut. Nie jest wykluczone, że po środowym posiedzeniu Fed GBP/USD spadnie nawet poniżej 1,20.

Inflacja nieco wyższa

O 13.30 poznaliśmy dane z USA o inflacji producenckiej. Mimo wyższych odczytów od prognoz niewiele wniosły one na rynki. Waluta amerykańska niemal nie zareagowała na te dane.

Dane z GUS bez większego wpływu

Na złotówce większych ruchów nie widać. Poza oczywiście relacją do funta gdzie jesteśmy najniżej od ponad kwartału. O 14 poznaliśmy dane o inflacji konsumenckiej. Odczyty okazały się nieco wyższe od prognoz ale na notowania krajowej waluty w żaden sposób nie wpłynęły. W większości krajów publikacje są wyższe więc zaskoczenia i w naszym kraju nie było.