Dane z USA wskażą aktualną siłę gospodarki

Złamanie ważnego wsparcia

Wczorajszy dzień przyniósł istotne umocnienie dolara amerykańskiego na szerokim rynku. EUR/USD znalazł się poniżej poziomu 1,09. Impulsem do ruchu na południe okazały się kolejne słabe odczyty makro ze strefy euro. W efekcie niemieckie instytuty zaczęły obniżać prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego w swoim kraju. Zawiodły też wskazania inflacyjne co sugeruje dalsze gołębie nastawienie w polityce pieniężnej EBC. 

Niby pozytywnie ale nie do końca

Dzisiaj na rynkach w kalendarzu makro dominują odczyty PMI dla przemysłu w krajach strefy euro. I trzeba przyznać, że zaskoczyły one pozytywnie. Wskazanie dla Niemiec było wyższe od prognoz ale to tyle, gdyż znów niższe niż poprzednia wartość za sierpień. Podobnie odczyt wyglądał dla całej strefy euro, wynik lepszy od prognoz ale także niższy niż w poprzednim miesiącu. Co jeszcze bardziej martwi? Silnie spada ilość nowych zamówień dla przemysłu co sugeruje, że firmy boją się zapaści konsumpcji i w efekcie niemożliwości sprzedaży swoich produktów. 

Johnson i jego plan

Ciekawe doniesienia napłynęły dzisiaj z Wielkiej Brytanii. Ponoć w ciągu 24h Boris Johnson ma ogłosić plan na brexit. Pojawiają się spekulacje na temat jego kształtu ale są tak różne, że rynki póki co nie reagują i czekają na wersję obecnego premiera. Funt zyskuje dzisiaj na wartości i jest jedną z mocniejszych walut w koszyku G-10. Swoje trzy grosze bez wątpienia dołożył też odczyt PMI dla przemysłu, który okazał się znacznie wyższy od prognoz. 

Słabszy PMI i niższa inflacja

Również i dla naszej gospodarki pojawił się odczyt PMI dla przemysłu i okazał się słabszy niż ten we wrześniu o 1 pkt. Tak jak i w przypadku Niemiec martwi spadek liczby zamówień. Nieoczekiwanie też spadła inflacja CPI w Polsce do poziomu 2,6% z 2,9% w sierpniu. Złotówka zupełnie nie zareagowała na te dane gdyż trwa stan oczekiwania na decyzje TSUE w sprawie frankowiczów. 

ISM ważny dla dolara

W dniu dzisiejszym można będzie jeszcze oczekiwać większej zmienności. O 16 poznamy odczyt ISM dla przemysłu z USA. Szczególnie rynki oczekują powrotu ponad 50 pkt, a to dlatego, że na to wskazują odczyty z poszczególnych regionów. Powrót ponad tą kluczową granicę oddzielającą wzrost gospodarczy od recesji powinien uspokoić Fed i dać do zrozumienia, że spadek z sierpnia był tylko wypadkiem przy pracy.