Strona główna > Komentarze walutowe > Demokraci biorą wszystko

Demokraci biorą wszystko

(aktualizacja )

Autor: Krzysztof Pawlak

Po uzupełniających wyborach do Senatu (w Georgii) obóz Joe Bidena przejmie pełnię władzy w USA. Pokaz pseudodemokracji w Waszyngtonie. Czy w Polsce naprawdę konieczna jest obniżka stóp? Dane o inflacji z naszego kraju mogą sprzyjać decyzji RPP. 

Senat w rękach Demokratów

Sondaże przed wyborami w Georgii dawały większe szanse dwóm kandydatom Partii Demokratycznej i tym razem okazały się one trafione. Dzięki takiemu wynikowi wyborów Demokraci odzyskali kontrolę w Senacie. Głosy co prawda rozkładają się po równo dla obu partii, czyli 50-50, ale w tym przypadku decydujący głos będzie miała wiceprezydent nominowana przez Bidena. Partia Demokratyczna ma więc pełnię władzę, co to oznacza dla rynków? Bez wątpienia szereg pakietów pomocowych, na które jeszcze przed wyborami prezydenckimi wskazywał prezydent elekt.

Pozytywne informacje dla rajdu ryzyka

Dla rynków to oczywiście dobra informacja i tym samym spore paliwo do wzrostu apetytu na ryzyko. Nie będzie już problemu z przyznaniem Amerykanom jednorazowego czeku w kwocie 2 tys. USD, ale wydaje się to dopiero początek stymulacji fiskalnej, która może nastąpić. Do tego dochodzi planowany projekt inwestycji strukturalnych. Wszystko to oczywiście na plus dla ożywienia, z negatywnym elementem w postaci wzrostu inflacji (na bazie wyższych cen surowców). Wzrost cen to jednak nie problem, gdyż Fed jasno powiedział, że będzie tolerował wyższą dynamikę, nie reagując zmianami w polityce monetarnej. 

Dolar w trendzie spadkowym

Dla dolara zwycięstwo Demokratów oznacza długofalową słabość. W końcu partia Joe Bidena zamierza zadłużać państwo, co wpłynie na wzrost rentowności obligacji i w efekcie słabość „zielonego”. Tani dolar to też lepsze czasy dla rynków wschodzących. Już dzisiaj widzimy reakcję na głównej parze walutowej świata, gdzie momentami kurs przebił 1,23. Na zwycięstwo Demokratów mocno na zielono reagują giełdy. Niezadowolone z takiego rozstrzygnięcia wyborów z pewnością mogą być firmy technologiczne, gdyż możliwe jest nałożenie na nich nowych podatków, co zapowiadał Biden przed wyborami na najwyższy urząd. Nie dziwi więc fakt wczorajszego spadku notowań indeksu Nasdaq. 

Atak na Kapitol

Wydawać by się mogło, że zwycięstwo Demokratów powinno przyćmić każde inne wydarzenie. Tak się jednak nie stało, a uwagę mediów zwróciło wtargnięcie zwolenników Trumpa na Kapitol. Ten pokaz pseudo demokracji miał za cel zaburzyć proces zatwierdzenia wyniku wyborów prezydenckich w USA. Sytuacja na dzisiaj wygląda na opanowaną, niemniej jednak wydaje się, że Republikanie mocno stracili wizerunkowo na tej całej akcji, a osoba Trumpa jest dla nich sporym balastem. Przez moment na rynkach było nieco nerwowo, ale szybko udało się ugasić ogień. Do 21 stycznia, a więc do momentu zaprzysiężenia (które będzie miało miejsce dzień wcześniej) w Waszyngtonie ma obowiązywać stan wyjątkowy. 

RPP ma zielone światło

W ostatnich dniach sporo było głosów z RPP o możliwej obniżce stóp w Polsce. W tym kontekście dzisiaj na rynki napłynęła ważna informacja o grudniowej inflacji w naszym kraju. W ujęciu r/r nastąpił spadek cen z 3% do poziomu 2,3%. Czy będzie to dodatkowy argument dla naszej władzy monetarnej, by ściąć stopy, zobaczymy już niebawem na kolejnym posiedzeniu. Gdyby faktycznie taka decyzja zapadła, to RPP w postaci niższej inflacji mogłaby szukać wytłumaczenia swojej mimo wszystko dość nierozsądnej decyzji. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że RPP w ogóle nie chodzi o pobudzenie akcji kredytowej, a jej celem jest tylko osłabienie złotego. 


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Euro próbuje odrobić straty
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Decydenci z Fed zakładają mniej obniżek stóp w 2025
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Zamiary członków FOMC w centrum uwagi
Krzysztof Pawlak