Dolar, dolar, dolar

Inflacja z rana

    Kalendarz makroekonomiczny wygląda dziś co najmniej ciekawie. Z samego rana poznaliśmy informacje z państw europejskich. W Niemczech rozczarowała sprzedaż detaliczna. Z kolei pozytywnie mogły zaskoczyć odczyty inflacji we Francji. Jednakże nie były to najważniejsze publikacje dzisiejszego dnia. NIe mogły więc w znaczący sposób wpłynąć na rynki.

Złotówka wraca na swoje tory

    Po dość średnim początku tygodnia nasza waluta ponownie zyskuje na wartości. Jest to oczywiście po części zasługa ponownie słabnącego dolara. W stosunku do amerykańskiej waluty złotówka zyskała dziś 3 grosze. Cena dolara spadła zatem ponownie poniżej poziomu 3,30 zł. Euro wyceniane jest na 4,15 zł. Funt brytyjski potaniał do 4,71 zł. Z kolei za franaka zapłacimy 3,56 zł.

Nic nie pomaga

    Słabość dolara z dnia na dzień jest coraz bardziej widoczna. Dziś w nocy nawet Donald Trump nie był w stanie pomóc swojej walucie. W jego orędziu nie znalazły się bowiem żadne konkretne zapowiedzi co do rozwoju gospodarczego. Również dzisiejszy raport ADP nie wsparł dolara. pomimo wyższego odczytu od prognoz tylko przez chwilę zyskiwał on na wartości. Aktualnie notowania głównej pary walutowej oscylują w okolicy poziomu 1,246.