Dolar może zyskać ale więcej ma do stracenia

Stan oczekiwania

Na rynkach walutowych trwa oczekiwanie na ważne dane z rynku pracy z USA. W związku z tym ruchy na głównych parach są naprawdę symboliczne. Na EUR/USD pasmo wahań nie przekracza 25 pipsów.

Euro stabilne mimo kiepskich odczytów

Zmienności nie zwiększyły dzisiejsze dane z Niemiec czy też strefy euro. Mimo, że produkcja przemysłowa u największej gospodarki strefy euro zawiodła i zanotowała spadek o 0,5%. Równie słabo wypadł odczyt PKB ze strefy euro. Wzrost wyniósł dość symboliczne 0,2%. Patrząc na składowe martwić może niski przyrost konsumpcji i inwestycji. Dane te mogą mieć duży wpływ na przyszłotygodniowe posiedzenie EBC. Trudno o optymizm w strefie euro by miały się dane poprawić. Stąd przekaz Draghiego o neutralnym bilansie ryzyk może być zmieniony. Podsumowując dane nie były dobre i powinny osłabić euro ale tak się nie stało, kurs EUR/USD pozostał niewzruszony.

Kluczowa kwestia wzrostu płac

Inwestorzy podeszli do danych ze strefy euro bo widocznie czekają na ważniejsze z USA. Kluczowym obserwowanym parametrem w całym pakiecie publikacji z rynku pracy będzie kwestia wynagrodzeń. Prognozy są dość wysokie i wynoszą 0,3% m/m i 3,1% r/r. Każdy wynik lepszy oczywiście zadziała na plus dla dolara. Wyższe wynagrodzenia to oczywiście szansa na odbicie się inflacji.

Szansa na wybicie ale…

W finalnym efekcie może się to przełożyć na dalsze zacieśnianie monetarne mimo wielu sygnałów mówiących o przejściu Fed w stan “wait & see”. Jeśli taki scenariusz się sprawdzi może oczekiwać wzrostu zmienności na parach dolarowych i wybicia się z wąskiego pasma wahań dzisiaj. Szczególnie pomogło by to wybić się indeksowi dolara i przebić aktualny opór, którego nie udaje się sforsować już dłuższy czas. Wydaje się jednak, że gorszy odczyt może przerodzić się w jeszcze większą reakcję na niekorzyść waluty amerykańskiej.

Duża odporność złotówki

Złoty w ostatnich dniach wykazuje sporą odporność na to co się dzieje wokół. Wczoraj obserwowaliśmy spadek optymizmu na rynkach i ucieczkę w bezpieczne przystanie typu jen czy frank. Mimo to na krajowej walucie wyprzedaży absolutnie nie było widać mimo kolejnej odsłony afery KNF czy gołębiego nastawienia RPP. EUR/PLN wzrósł raptem grosz, USD/PLN utrzymuje się w okolicach 3,77. Dane z USA mogą szczególnie na tej ostatniej parze wywrzeć wpływ i w przypadku pozytywnego zaskoczenia może zostać przebity poziom 3,80.