Dolar traci na sile

Kontynuacja umocnienia jena. Odczyty wskaźników PMI w Europie. Nieudany miesiąc dla złotego

Dzisiejszy dzień jest dniem wolnym od handlu dla wielu rynków. Święto Pracy obchodzą Chiny oraz Hongkong. W Wielkiej Brytanii mamy Majowe Święto Bankowe. Po piątkowej przerwie powrócił do gry japoński parkiet, który zakończył sesję ponad 3% spadkiem. Jest to pochodna czwartkowego posiedzenia Banku Japonii, który wbrew oczekiwaniom nie zdecydował się na dalsze luzowanie swojej polityki monetarnej. Kurs USDJPY wyznacza kolejne minima. Ostatnio tak silnego jena obserwowaliśmy 20 miesięcy temu.

Od rana poznaliśmy szereg odczytów PMI dla przemysłu w Europie. Dla Włoch, Hiszpanii i Eurolandu wypadły one lepiej od oczekiwań. Dla Francji i Niemiec dane były gorsze od prognoz. Mimo gorszego wyniku dla pierwszej i trzeciej gospodarki UE, EURUSD kontynuuje ubiegłotygodniowe wzrosty. W tym momencie jego kurs wynosi 1,1479 co stanowi 0,35% wzrost względem piątkowego zamknięcia.  

Dla rodzimej waluty kwiecień nie był łaskawym miesiącem. Co prawda w zeszłym tygodniu złotówka wyraźnie zyskiwała wobec głównych walut. Udało się jednak wymazać tylko część strat poniesionych w ostatnich tygodniach.  Aktualnie złoty nieznacznie traci na wartości. Funt drożeje o 2 grosze osiągając dzisiejsze maksimum na poziomie 5,60 zł. Euro znajduje się na 0,3% plusie i kosztuje 4,38 zł. Za dolar i franka zapłacimy odpowiednio 3,82 zł oraz 3,99 zł czyli praktycznie tyle co w piątek.

W kalendarzu makro poznamy dziś ze Stanów wskaźnik PMI dla przemysłu o godz. 15:45 oraz wskaźnik ISM dla przemysłu o godz 16:00. O godz. 16:00 swoje przemówienie rozpocznie prezes EBC Mario Draghi. O 23:30 będzie przemawiał członek FOMC Dudley William.