Strona główna > Komentarze walutowe > Dolarowi nic nie szkodzi

Dolarowi nic nie szkodzi

(aktualizacja )

Autor: Krzysztof Pawlak

Mocny “zielony”

Na rynkach od początku tygodnia utrzymuje się status quo zapoczątkowane jeszcze w piątek. Oznacza to, że nadal mocny pozostaje dolar amerykański. Główna para walutowa oscyluje nadal poniżej granicy 1,10. Jest to poziom ocierający się o minima sprzed ponad dwóch lat. 

Coraz słabszy juan

Konflikt handlowy, który trwa na dobre na linii USA-Chiny absolutnie nie szkodzi zielonemu. Wręcz w przypadku zaostrzenia relacji inwestorzy traktują dolara jako bezpieczną przystań lokując tam swoje środki. Niemal 3/4 importu z Chin jest już nałożone cłami w wysokości od 10 do nawet 25%. Wydaje się, że kwestią czasu jest objęcie całego importu. Chiny nie pozostają dłużne i również nakładają cła. Dodatkowo rekompensują negatywne efekty obostrzeń osłabieniem swojej waluty. Chińska waluta pogłębiła dzisiaj wieloletnie minima do dolara grubo przekraczając poziom 7,00. 

EUR/USD z marnymi szansami na wzrosty

Odreagowanie na notowaniach wspólnej waluty w relacji do dolara jest bardzo wątpliwe. Po pierwsze nie napływają żadne pozytywne informacje z gospodarek strefy euro. Po drugie wciąż przed nami jest możliwe luzowanie ilościowe zaproponowane przez EBC już na wrześniowym posiedzeniu. Szczególnie, że odczyty inflacji wykazały bardzo niskie poziomy raptem 0,9%. Do tego wszystkiego dochodzi widmo brexitu bez umowy co bezpośrednio uderzy w Europę o wiele bardziej niż w USA. 

Nadal wysoko, szczególnie USD/PLN

Na krajowej walucie nieco oddechu. Widmo powrotu EUR/PLN w okolice 4,40 zostało nieco oddalone. Nieco inaczej ma się sprawa z notowaniami USD/PLN czy CHF/PLN gdzie decydują nastroje na rynkach światowych. Utrzymanie “zimnych” relacji między USA a Chinami będzie skutkować wzrostami na obydwu parach. 

Amerykanie świętują, PMI z Europy

Dzisiejszy dzień na rynkach nie zapowiada się na ten o podwyższonej zmienności gdyż brakuje Amerykanów, którzy obchodzą Święto Pracy. Na naszym kontynencie prezentowane były dane PMI dla przemysłu i okazały się mieszanie dobre. Z jednej strony pozytywne dla Francji z drugiej rozczarowujące dla Niemiec i Wielkiej Brytanii. Warto wspomnieć, że dość nieoczekiwanie przyśpieszył PMI dla rodzimej gospodarki z 47,4 do 48,8. 


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Euro próbuje odrobić straty
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Decydenci z Fed zakładają mniej obniżek stóp w 2025
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Zamiary członków FOMC w centrum uwagi
Krzysztof Pawlak