Draghi trzęsie rynkiem

Prezes EBC

    Prezes EBC, Mario Draghi, swoim wczorajszym wystąpieniem ponownie wprowadził nieco zamieszania na rynkach walutowych. Pomimo tego, że już po raz kolejny nie powiedział tego, czego spodziewali się inwestorzy, to umocnienie euro stało się faktem. Draghi znowu po raz kolejny przesunął jakiekolwiek deklaracje dotyczące programu luzowania ilościowego. Dodał również, że dynamika inflacyjna wciąż mija się z oczekiwaniami. Włoch zaznaczył również, że deklaracja w sprawie programu QE może nie nastąpić pod koniec października na kolejnym posiedzeniu członków EBC, jeśli tylko będą ku temu przesłanki. Nie mniej jednak kurs głównej pary walutowej poszybował w górę znajdując się najwyżej w tym roku. Kurs EUR/USD bliski był pokonania poziomu 1,21. Dziś obserwujemy nieznacznie niższe poziomy.

Pełny kalendarz

    Dzisiejsza kartka z kalendarza na pierwszy rzut oka wygląda imponująco. Jednakże nie zawsze ilość równa się ich istotności.  Do ważniejszych wydarzeń dzisiejszego dnia z pewnością należy publikacja gorszego od oczekiwań wyniku Produktu Krajowego w Japonii. Handel zagraniczny Chin, który również rozczarował inwestorów, a także produkcja przemysłowa w Wielkiej Brytanii. Po południu dodatkowo poznamy sytuację na rynku pracy w Kanadzie.

Co nowego w Polsce?

    Jak to zazwyczaj bywa w godzinach wieczornych spodziewamy się opublikowania decyzji agencji Moody’s w sprawie ratingu dla naszego kraju. Ten nie powinien jednak znacząco odbiegać od obecnego. Tymczasem złotówka nieznacznie osłabia się wobec głównych walut. Frank kosztuje 3,72 zł, funt 4,65 zł, za euro zapłacimy 4,25 zł, a koszt dolara wynosi 3,52 zł.