Dzień z PMI

(aktualizacja )

Autor: Krzysztof Adamczak

Wtorkowa sesja skupia się przede wszystkim na odczytach PMI. W Stanach trwa walka o przełamanie trendu spadkowego na parkietach akcyjnych. Złoty pozostaje pod wpływem zewnętrznych czynników.

Paczka PMI

Raz w miesiącu mamy sesję poświęconą głównie nastrojom w gospodarce i tak też jest dzisiaj. We wtorek poznaliśmy odczyty indeksu PMI dla wielu kluczowych gospodarek, przede wszystkim w Europie. Parametr ten jest uznawany za jeden z najważniejszych odczytów tak zwanych wyprzedzających, choć jego istotność dla inwestorów zmienia się w czasie. Swoje chwile świetności miał przede wszystkim w przełomowych momentach pandemii, kiedy też potrafił przyjmować skrajne wartości. W spokojniejszych czasach raczej traci na znaczeniu, jednak warto pamiętać, że obecnie ciężko mówić o „spokojnych czasach”. Przeważająca większość odczytów z poprzedniego miesiąca znajdowała się poniżej granicy 50 pkt, która rozdziela ogólny optymizm od pesymizmu. Z drugiej strony jednak znajdujemy się w trendzie wzrostowym i w kilku konkretnych przypadkach już niewiele brakuje do linii demarkacyjnej.

W strefie euro oba zbiorcze indeksy – zarówno dla przemysłu, jak i dla usług – pozytywnie zaskoczyły analityków, jednak nie wystarczyło to do pokonania pułapu 50 pkt. W przemyśle warto zwrócić uwagę na wynik Francuzów, który wyniósł prawie 51 pkt, niestety rozczarował rezultat Niemców. Odwrotnie wygląda sytuacja z parametrem dotyczącym usług. Tu więcej optymizmu powiało zza naszej zachodniej granicy niż w Paryżu. Na Wyspach pozytywnie zaskoczył wynik dla przemysłu, ale i w tym przypadku wciąż daleko do celu. Od granicy 50 pkt oddalił się za to rezultat dla usług. Później poznamy jeszcze odczyty dla Stanów Zjednoczonych, choć Amerykanie mają w tym tygodniu ważniejsze odczyty na głowie, więc nie należy spodziewać się większej zmienności. 

Co giełda na to?

Poprawę sentymentu widać na parkietach giełdowych, przede wszystkim tych amerykańskich. Wczoraj udało się naruszyć ubiegłoroczną linię trendu spadkowego i jeśli dzisiejsza sesja przyniesie potwierdzenie, to może to oznaczać potężny byczy impuls na nadchodzące tygodnie. Optymiści giełdowi są przede wszystkim wspierani przez ostatnie wypowiedzi członków FEDu, którzy wreszcie realizują założenia tak zwanego pivotu. Wyraźnie widać zmianę nastawienia z jastrzębiego, może jeszcze nie na gołębie, ale zdecydowanie bardziej koncyliacyjne. Jeśli końcówka tygodnia (PKB w czwartek oraz PCE w piątek) nie przyniesie wielkich zaskoczeń, FOMC powinien dowieźć oczekiwania rynku, co do 25 punktowej podwyżki stóp procentowych w nadchodzącym tygodniu. Co więcej, znaczna część analityków skłania się już do tezy, że to będzie przedostatni ruch na bieżącej ścieżce, którą już w marcu powinniśmy zakończyć. Dalej jednak nie ma zgody co do tego, kiedy rozpocznie się cykl odwrotny. Tutaj dysonans pomiędzy rynkiem a wypowiedziami członków FED wciąż jest znaczący. Jak na razie jednak obserwujemy odreagowanie na parkietach, więc na większe wybicie przyjdzie nam jeszcze poczekać.

Złoty szuka swojego miejsca

Wtorkowa sesja na lokalnym rynku przebiega raczej spokojnie. Złoty ze względu na brak wewnętrznych impulsów, zarówno politycznych, jak i makroekonomicznych, podąża za globalnym sentymentem. Oznacza to, że niestety osłabia się na szerokim rynku, choć ruchy nie są znaczące. Euro kosztuje 4,71 zł, frank jest o grosz tańszy. Dolar oscyluje wokół poziomu 4,335 zł i jedynie funt tanieje, schodząc w okolice 5,34 zł.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Umocnienie USD przed świętami
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Euro próbuje odrobić straty
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Decydenci z Fed zakładają mniej obniżek stóp w 2025
Krzysztof Pawlak