Strona główna > Komentarze walutowe > EUR/USD znów zatrzymany przy 1,08 USD

EUR/USD znów zatrzymany przy 1,08 USD

Autor: Dawid Górny

Zakończenie tygodnia zdecydowanie ciekawsze od nudnego początku. Oprócz danych inflacyjnych z eurozony i największej gospodarki świata poznaliśmy odczyty indeksów PMI z kilku państw europejskich. Mimo słabych prognoz dla europejskiego przemysłu dolar nie może znaleźć argumentów do przełamania tytułowego poziomu wsparcia na głównej parze walutowej świata.

Tym razem eksperci mieli rację!

Wczoraj o godzinie 14:30 poznaliśmy pełny Raport nt. wydatków Amerykanów. Rzadko, bo rzadko, ale jednak czasem wydarza się sytuacja, w której odczyty są w 100% zgodne z rynkowymi prognozami. Wskaźnik inflacji PCE w ujęciu rocznym spadł do 2,4% (poprzednio 2,6%). Jego bazowy odpowiednik (liczony bez cen energii i żywności) to 2,8%, co również jest wynikiem niższym od poprzedniego (2,9%). Co ciekawe, w ujęciu miesięcznym obydwa indeksy rosły – PCE z 0,1% do 0,3%, PCE core z 0,1% do 0,4%. W tym samym czasie poznaliśmy liczbę złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (215 tys.), które były mocno zbliżone do konsensusu (210 tys.). Wzrosły natomiast dochody Amerykanów o 1% w ujęciu miesięcznym. Zmieszane rynki nie wiedziały, jak zinterpretować powyższy pakiet danych. Po wstępnej deprecjacji „zielonego” ostatecznie doświadczyliśmy umocnienia dolara, które wieczorem zepchnęło kurs EUR/USD do 1,08 USD, jednak nie zdołało przełamać okrągłego poziomu wsparcia.

Druga szansa

W piątkowe przedpołudnie euro nieśmiało próbowało wymazać czwartkowe zyski USD. Na wykresie głównej pary walutowej świata rozpoczął się ruch w kierunku północnym, jednak o godzinie 11:00 został on wstrzymany przez wstępny odczyt inflacyjny ze strefy euro. Wskaźnik inflacji HICP spadł z 2,8% do 2,6%, co było rezultatem o 0,1 punktu procentowego powyżej oczekiwań. Podobną tendencję wykazał indeks inflacji bazowej, który zszedł do 3,1%. Odczyty niższe od poprzednich próbował na swoją korzyść wykorzystać dolar, który tuż po publikacji ruszył do ataku, ponownie sprowadzając kurs głównej pary walutowej świata do 1,08 USD. Wsparcie znów nie zostało pokonane, a odreagowanie przyszło równie szybko, jak nieudana próba umocnienia.

Rozwarstwienie prognoz europejskiego przemysłu

Dziś między godzinami 9-10 poznaliśmy odczyty indeksów PMI dla przemysłu z wielu państw europejskich. Omawiany indeks wyprzedzający koniunktury przyjmuje wartości od 0 do 100 pkt. przy czym poziom 50 jest uznawany za neutralny. Dane powyżej sugerują ożywienie wybranego sektora gospodarki w najbliższych miesiącach (poniżej dekoniunkturę). Okazuje się, że rozwój prognozuje się w Norwegii (51,9 pkt.), Hiszpanii (51,5 pkt.) i na Węgrzech (52,2 pkt.). Największe spadki odnotowano w Niemczech (42,5 pkt) i Szwajcarii (44 pkt.) Polska mimo wzrostu do 47,9 pkt (poprzednio 47,1 pkt.) pozostaje w strefie dekoniunktury. Powyższe dane pokazują utrzymujące się problemy sektora przemysłowego największych gospodarek europejskich. Wśród nielicznych widać delikatną poprawę sentymentu.

W piątek przed południem złoty nie radził sobie najlepiej. Kurs EUR/PLN o godzinie 12:00 dobijał do 4,32 PLN, USD/PLN zatrzymał się tuż przed okrągłym 4 PLN, za funta płaciliśmy 5,04 PLN, natomiast frank po odbiciu od wsparcia 4,50 PLN był notowany o grosz wyżej. Jeżeli pozostałe godziny dzisiejszej sesji przebiegną w otoczeniu dalszej deprecjacji dolara, może to mieć pozytywny wpływ na krajową walutę, która po południu przeszła do kontrataku próbując wymazać poranne straty do głównych walut.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Umocnienie USD przed świętami
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Euro próbuje odrobić straty
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Decydenci z Fed zakładają mniej obniżek stóp w 2025
Krzysztof Pawlak