Fed wywiesza białą flagę

Powell miał być przewidywalny

Wczorajsze posiedzenie Fed teoretycznie nie miało prawa zaskoczyć. Inwestorzy liczyli na podtrzymanie stanowiska prezesa Powella i potwierdzenie, że dalsze ruchy na stopach procentowych będą zależeć od sytuacji gospodarczej USA, a opcja choćby jednego ruchu w tym roku cały czas będzie w grze.

EUR/USD powyżej 1,14

NIc bardziej mylnego, Fed mimo niskich oczekiwań zaskoczył rynki aż nadto gołębią postawą. Jasna sugestia, że w tym roku nie zobaczymy podwyżek oraz szybsze zakończenie programu ograniczania bilansu w połączeniu z obniżeniem prognoz wzrostu musiały wywrzeć mocny wpływ na amerykańską walutę. Doszło do dość silnej wyprzedaży w efekcie której EUR/USD podskoczył ponad granicę 1,14 z celem w krótkim terminie do poziomu 1,15.

Siła dolara może zanikać

Wszystkie więc znaki na niebie sugerują, że fundamenty dla silnej amerykańskiej waluty powoli odchodzą w zapomnienie. I może się to przełożyć w wejście w dłuższą falę deprecjacji. Od pewnego czasu na rynkach pojawiały się głosy, że to właśnie ze strony USA może być większe rozczarowanie i wydaje się, że teraz właśnie się to dzieje. Jeśli do tego w najbliższym czasie okaże się, że problemy europejskiej gospodarki będą przejściowe i nadejdzie poprawa to do końca roku zobaczymy znacznie wyższe poziomy na głównej parze z celem nawet 1,20. Z pewnością nie zmartwi to Trumpa, który od dawna zabiega o osłabienie dolara, a także Powella, który dzięki temu utrzyma stanowisko i nie będzie pod tak silną presją prezydenta jak do tej pory.

Rynki akcji odetchną choć siła wzrostów ograniczona

Bez wątpienia takie stanowisko Fed pozwoli rynkom akcyjnym dalej rosnąć. Takie gołębie stanowisko powinno też obniżyć rentowność amerykańskich obligacji. Jeśli chodzi o nasz rynek to mniejsza siła dolara powinna przynieść umocnienie złotego. I pozytywne efekty widzieliśmy już wczoraj gdzie EUR/PLN znalazł się na poziomie 4,2750. Czynnikiem ryzyka nadal pozostaje kwestia wojny handlowej USA z Chinami. Jeśli i tutaj dojdzie do pozytywnego rozstrzygnięcia to dalsza część roku powinna być korzystna dla krajowej waluty.

Będzie się działo

Dzisiaj na rynku przede wszystkim dyskontowanie wczorajszego posiedzenia Fed. Poza tym poznamy decyzję SNB odnośnie stóp ale tutaj nie spodziewam się fajerwerków. O 10.30 nastąpi prezentacja danych odnośnie sprzedaży detalicznej z Wielkiej Brytanii a o 13.00 decyzja BoE odnośnie stóp procentowych ale i tutaj nawet jakieś zaskoczenia nie wpłyną na funta bo decydują w tym momencie kwestie brexitowe. Dzisiaj także odbędzie się posiedzenie UE gdzie będzie poruszana kwestia przedłużenia brexitu więc zmienność brytyjskiej waluty dzisiaj gwarantowana.