Strona główna > Komentarze walutowe > Inflacją po łapach

Inflacją po łapach

Autor: Krzysztof Adamczak

Amerykanie zaserwowali inwestorom wyjątkowo paskudny koktajl z dzisiejszych danych. Zarówno inflacja, jak i wnioski o zasiłek dla bezrobotnych okazały się wyższe od spodziewanych. Warto jednak pamiętać, że – choć odczyty rozczarowały względem oczekiwań – to w szerszej perspektywie wcale nie są takie złe.

To jeszcze nie koniec

Okazuje się, że jest jednak za wcześnie, by ogłaszać zwycięstwo nad inflacją i skupiać się na gospodarce. Dzisiejsze odczyty okazały się wyższe od oczekiwań analityków. Dynamika cen wyniosła 2,4%, co oznacza, że była o 10 punktów bazowych wyższa od predykcji. Podobny błąd analitycy popełnili przy inflacji bazowej, która wyniosła 3,3%. Wydaje się, że właśnie ten wynik może bardziej niepokoić, oznacza on wzrost względem poprzedniego miesiąca, co tylko potwierdza, że zejście poniżej trójki będzie wyjątkowo trudne. Główny indeks, przynajmniej w teorii, nie jest tak jednoznacznie zły, gdyż udało się zachować tendencję spadkową. Ta jednak raczej nie ma szans przetrwać w kolejnym miesiącu, gdy swoje piętno zaczną odciskać wyższe ceny ropy. Dodatkowo dostaliśmy także rozczarowujące odczyty o nowych wnioskach o zasiłki dla bezrobotnych. Analitycy spodziewali się delikatnego wzrostu, ten jednak okazał się znaczący. Ostatecznie jednak inflacja na poziomie 2,4% czy 258 tysięcy wniosków to nie są liczby kasandryczne. Rynki zareagowały nerwowo, dość solidnie bujnęły się w obie strony i potrzebowały chwili, by obrać kierunek. Po czasie jednak uznały, że dane te ciążą zarówno dolarowi, jak i giełdzie. Ta jeszcze przed chwilą była na kolejnym w tym roku ATH, ale obecnie kieruje się w stronę ostatniego wsparcia. Taka reakcja sugeruje, że zdaniem rynków rynek pracy jednak przeważył nad dynamiką cen. FED może mieć jednak na ten temat inne zdanie.

Minutkę o FOMC

Wczoraj poznaliśmy protokół z ostatniego posiedzenia Rezerwy Federalnej. Wynika z niego, że decyzja o obniżce stóp o 50 punktów bazowych wcale nie była jednomyślna i została poprzedzona całkiem gorącą dyskusją. Inwestorzy odebrali to jako kolejny pretekst, by na następnym posiedzeniu FED jednak się wstrzymał z kolejnymi ruchami. W ostatnich godzinach prawdopodobieństwo takiego scenariusza przekroczyło 20%, jednak po dzisiejszych odczytach znowu mocno spadło. Wygląda na to, że ta pojedyncza obniżka nie jest zagrożona. Eurodolar dzisiaj na fali poodczytowego chaosu ruszył dynamicznie w kierunku 1,09$, jednak błyskawiczna kontra zanegowała ten ruch. Kurs powrócił powyżej kluczowego wsparcia przy 1,095$, co oznacza, że to euro może w nadchodzących dniach rozdawać karty.

Złoty obrywa rykoszetem

Dzisiejsze nastroje zdecydowanie nie pomagają złotemu. Nasza waluta traci na szerokim rynku. Dolar przez moment nawet ponownie zaatakował ostatnie szczyt, przy dość istotnym oporze 3,945 zł. Późniejsza słabość amerykańskiej waluty jednak uchroniła ten pułap przed złamaniem. Euro po tym, jak wczoraj spadło poniżej 4,30 zł, dzisiaj wraca wyraźnie powyżej tego poziomu. Tydzień dla złotego zaczął się całkiem obiecująco, jednak istnieje ryzyko, że tygodniowa świeczka nie będzie wcale pozytywna.
Warto jeszcze odnotować mieszane inflacyjne odczyty w naszym koszyku regionalnym. Dynamika cen w Czechach urosła wyraźnie ponad i tak mało optymistyczne oczekiwania. Na Węgrzech mamy za to zaskoczenie w drugą stronę. W efekcie spread inflacyjny między tymi krajami, który jeszcze przed chwilą wynosił 1,2 punktu procentowego, dziś jest trzykrotnie niższy. Inflacja w Czechach wynosi 2,6%, podczas gdy nad Balatonem równe 3%.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Umocnienie USD przed świętami
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Euro próbuje odrobić straty
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Decydenci z Fed zakładają mniej obniżek stóp w 2025
Krzysztof Pawlak