Inflacyjne bratanki
(aktualizacja )
Wtorek przynosi zalew nowych impulsów do gry na rynkach. Bombowe posiedzenie Sądu Najwyższego ma spróbować przeciąć węzeł gordyjski frankowych zobowiązań. Węgry pokazują, czym grozi nieodpowiedzialna polityka inflacyjna. Globalnie inwestorzy pozycjonują się pod jutrzejsze odczyty z USA.
Nie tak szybko
Jeszcze rano można było mieć nadzieję, że w końcu zostanie ze złotego ściągnięty ogromny czynnik ryzyka. Ogłoszenie wyroku Sądu Najwyższego jednak znów zostało przełożone, tym razem przez alarm bombowy. Nie wiadomo jeszcze, czy uda się dzisiaj ogłosić werdykt, ale wiele na to wskazuje. Jednak niezależnie od jego treści prawdopodobnie możemy spodziewać się odbicia złotego w myśl zasady, że lepszy diabeł już poznany niż potencjalny. Zresztą w ostatnim czasie wyraźnie było widać, że coś naszej walucie mocno ciąży i to w warunkach rosnących rentowności polskiego długu. Skok oprocentowania o ⅓ w górę powinien wyraźnie wspierać PLN, a tak się ostatnimi czasy nie działo. Co ciekawe ostatnie odczyty z naszej gospodarki wcale nie były takie słabe, więc kotwic dla złotego należy się dopatrywać w dwóch czynnikach. Pierwsze to właśnie obciążenia nazwijmy to legislacyjne, w ostatnim czasie dość sporo ich się uzbierało, ale większość mamy już za sobą. Drugie to spadek wartości pieniądza w czasie.
Węgry liderem
Inflacja powoli staje się powszechnym problemem na rynku. Dziś pierwszy kraj Unii Europejskiej zaraportował przekroczenie granicy 5% dynamiki cen. W tym niechlubnym wyścigu Polskę wyprzedzili nasi bratankowie z Węgier. Ale jako że można znaleźć wiele podobieństw między polityką Warszawy a Budapesztu, zresztą nasza władza nigdy nie kryła się ze swoją fascynacją krainą nad Balatonem, to możemy być pewni, że to nie koniec wyścigu. Węgrów historycznie przeważnie cechowały wyższa dynamika cen, ale korelacja między nami jest nad wyraz widoczna. W międzyczasie na temat rodzimej inflacji wypowiedział się kolejny członek RPP Łukasz Hardt. Na tle pozostałego gremium zabrzmiał jak głos rozsądku. Hardt nakreślił dość przejrzysty plan działania na kolejne miesiące dla Rady i choć można się zastanawiać, czy nie za dużo w tym asekuracji, to jednak z całą pewnością jest to najbardziej jastrzębi komunikat ostatnich miesięcy. Co ważne jako jeden z nielicznych rozumie potrzebę zadbania o wiarygodny przekaz, że RPP świadomie działa na rzecz walki z inflacją. Do tej pory można było odnieść zupełnie przeciwne wrażenie.
Podkładka pod środę
Globalnie rynki zachowują względny spokój, zostając przede wszystkim w oczekiwaniu na jutrzejszy odczyt inflacyjny w Stanach. Ten może znowu sporo namieszać i zmącić spokój rynków, co do dalszej bierności Rezerwy. Ostatni raport o zatrudnieniu znów przekonał inwestorów, że FED nie będzie się spieszył z powrotem do normalności, ale wszystkie przewidywania są oparte na założeniu, że inflację uda się utrzymać w ryzach. Na szerokim rynku dolar dzisiaj nieznacznie traci, co powinno i w pewnym stopniu wspiera złotego. Względem naszej waluty tanieją dolar i frank, jednak wyceny zarówno euro, jak i funta pozostają stabilne. Następne 24 godziny mogą wprowadzić jednak sporo zamieszania i przynajmniej część inwestorów spróbuję wykreować nowy ruch.
Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.
Zobacz także
Kupon rabatowy dla nowych Klientów!
Wpisz swój email, a wyślemy Ci 50% kod rabatowy na
prowizję od pierwszej wymiany.
Odbierz maila!
Wysłaliśmy Ci maila z 50% kodem rabatowym na prowizję od pierwszej wymiany!
Kliknij w link w mailu i zarejestruj się aby wykorzystać zniżkę