Strona główna > Komentarze walutowe > Johnson z kolejną przegraną

Johnson z kolejną przegraną

(aktualizacja )

Autor: Krzysztof Pawlak

Zawieszenie parlamentu nielegalne

Dzisiaj rynki żyją przede wszystkim doniesieniami z Wielkiej Brytanii, gdzie Sąd Najwyższy orzekł, że zawieszenie parlamentu było bezpodstawne. Inwestorzy nie do końca wiedzieli jak tą informację rozegrać na rynku walutowym. Początkowo funt umacniał się po czym oddał cały zysk. Z jednej strony premier chciał uniknąć twardego brexitu tym działaniem, więc takie ryzyko wróciło. Z drugiej jednak działający parlament ma szansę, co prawda niewielką, wypracować jakieś porozumienie. 

Przedłużony termin coraz bliżej

Co więc teraz? Czekamy na decyzję o wznowieniu prac parlamentu. Tylko czy to coś zmienia w kwestii brexitu? Wydaje się, że nic biorąc pod uwagę jak mało czasu pozostało. W najbliższych dniach zapewne Johnson zainicjuje spotkanie z włodarzami z UE i w skutek braku pomysłów poprosi o przedłużenie terminu brexitu do końca stycznia. W tym momencie to jedyne rozwiązanie. 

Jest źle

Rynki nie przeszły obojętnie obok wczorajszych danych makro szczególnie tych z Europy. Najbardziej oberwało się tak naprawdę wspólnej walucie, EUR/USD znów zszedł poniżej 1,10. Dramatycznie wypadają szczególnie dane z Niemiec gdzie PMI dla przemysłu uklepuje nowe dno. Szczególnie, że wielu analityków oczekiwało odbicie z czasem tego wskaźnika, a tutaj mamy ruch jeszcze pogłębiający. Słaby przemysł powoli odbija się też na malejącym PMI dla usług choć jeszcze powyżej 50 pkt. Najbardziej symptomy recesji widać w niemieckim sektorze motoryzacyjnym i farmaceutycznym. 

Negatywne skutki muszą dotrzeć pytanie tylko kiedy

Taka sytuacja u naszego największego partnera handlowego nie jest oczywiście korzystna i dla naszego kraju. Wydaje się, że już pierwsze sygnały spowolnienia są widoczne po danych za sierpień. Trudno wyrokować, czy proponowana dalsza ekspansja fiskalna w naszym kraju po wyborach pozwoli odsunąć nieco negatywne skutki spowolnienia w Niemczech. Z pewnością pobudzi popyt wewnętrzny ale tempo wzrostu powyżej 4% będzie ciężko utrzymać. 

Za dużo złych czynników

Niemniej jednak dla złotego ostatnie dni nie są udane gdyż złożyło się kilka negatywnych czynników w jednym momencie. Z jednej strony dalsze niepowodzenia w zażegnaniu konfliktu między USA a Chinami, fatalne dane z Niemiec. Z drugiej w końcu poznaliśmy datę ogłoszenia wyroku TSUE w sprawie kredytów we frankach, który może uderzyć przede wszystkim w banki w Polsce. Stąd na większości głównych par złotowych widzimy dość wysokie poziomy. I bardzo możliwe, że do ogłoszenia wyroku taki stan czyli osłabienie złotówki może się utrzymać. 


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Euro próbuje odrobić straty
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Decydenci z Fed zakładają mniej obniżek stóp w 2025
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Zamiary członków FOMC w centrum uwagi
Krzysztof Pawlak