pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Gdzie z kapiszonami na dziki zachód?

Gdzie z kapiszonami na dziki zachód?

23 lis 2021 Autor: Krzysztof Adamczak

Po wczorajszej werbalnej interwencji premiera nie ma już śladu. Rynek uznał, że pewnych blefów mimo wszystko nie kupi. Powell dostaje kolejną kadencję w roli szefa FED, co wspomaga dolara. Fala wyprzedaży naszej waluty trwa w najlepsze.

Premier nie dał rady

    Wczoraj wydarzeniem dnia było wystąpienie premiera Morawieckiego, który zapowiedział obronę złotego. Dokładnie powiedział, że „będziemy robili wszystko w komunikacji i w naszych działaniach realnych, aby złotówka była nieco silniejsza”. Media w Polsce szybko podłapały fakt umocnienia naszej waluty po tej wypowiedzi. Niestety ostatecznie nie potrwało ono zbyt długo. Wystarczy zauważyć, że już na zakończenie sesji wróciliśmy do poziomu 4,70 zł na EURPLN, a dziś jesteśmy kolejne dwa grosze wyżej. Podobnie sytuacja wyglądała na dolarze, który co prawda na chwilę zszedł na pułap 4,145 zł, ale teraz kosztuje 3 grosze więcej. Czas na werbalne przekazy już dawno minął, nasz bank centralny zupełnie go przespał, więc teraz pora już tylko na twarde decyzje. Rynek już wcześniej nie uwierzył prezesowi Glapińskiemu i ostatecznie nie dał wiary również premierowi. 

Powell zostaje na warcie

    Naszej walucie z pewnością nie pomaga globalny sentyment, który został zdominowany przez dolara. Ten został wsparty przede wszystkim przez nominację Jeromego Powella na kolejną kadencję prezesury w Rezerwie Federalnej. Sytuacja dość niecodzienna, że człowiek związany z obozem republikanów dostaje nominacje od prezydenta demokraty. Pewną niespodzianką może być również fakt, że taka decyzja zostanie odebrana za jastrzębi sygnał oraz wesprze dolara. Patrząc jednak na kontrkandydatkę, to nie ma co się dziwić takiej reakcji inwestorów. Lael Brainard po pierwsze jest człowiekiem mocno z drugiego szeregu, a po drugie, jeśli już dała się poznać to jako zwolenniczka ultraluźnej polityki pieniężnej. Co by nie mówić o obecnym szefie Rezerwy, to jednak wydaje się znacznie lepszym wyborem, zwłaszcza biorąc pod uwagę problemy, z którymi teraz się mierzymy. 

Kalendarz bez szału

    Ciężko powiedzieć, by ton dzisiejszej sesji nadawały odczyty makroekonomiczne, jednak nie jest tak, że zupełnie ich brak. Przede wszystkim mamy raporty PMI, które jeszcze niedawno miały całkiem słuszną wagę, teraz jednak pozostają lekko w cieniu. Nie oznacza to wcale, że można je zupełnie zignorować. Zwłaszcza gdy tak pozytywnie zaskakują. Zarówno w Niemczech, jak i we Francji, czyli dwóch największych gospodarkach Unii, wstępne odczyty okazały się wyższe od oczekiwań. Oczywistą implikacją tego stanu jest pozytywne zaskoczenie w wynikach dla całej strefy euro. Nieźle poradzili sobie również Brytyjczycy, a i u Amerykanów spodziewamy się dobrych wyników. W Polsce warto zwrócić uwagę na sprzedaż detaliczną, która całkiem ładnie rośnie. Wynik na poziomie 14,4% jest wyższy zarówno od ostatniego odczytu, jak i predykcji ekonomistów. Warto jednak pamiętać, że za sporą część tego wzrostu odpowiada inflacja. 


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Niebieski ekran śmierci
Adam Fuchs

Komentarz walutowy

EBC czeka na wrzesień
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

Huk tłuczonej giełdy
Krzysztof Adamczak