Strona główna > Komentarze walutowe > Klimat przedświąteczny na rynkach

Klimat przedświąteczny na rynkach

(aktualizacja )

Autor: Krzysztof Pawlak

Argumenty za dolarem, ale inwestorzy myślą inaczej

Ostatnie dni przed Świętami przebiegają w dość sennej atmosferze. Raczej możemy mówić o stabilizacji kwotowań na głównych parach niż o przełomowych ruchach. Jest to o tyle zaskakujące, że doszło do trzeciej podwyżki stóp procentowych w tym roku w USA czyli końcówka roku powinna stać pod znakiem umocnienia dolara. Nic takiego jednak nie ma miejsca. Wczoraj dolar nawet nieco stracił do euro, a główna para znajduje się powyżej 1,18.

Rozczarowanie wysokością podwyżki

Wydaje się więc, że inwestorzy oczekiwali podwyżki stóp nie o 25 pkt bazowych a 50 pkt. Taki też obraz pokazywały kontrakty na stopę procentową. Teraz oczekiwanie skłaniają się na kolejny ruch na marcowym posiedzeniu.

Temat podatków neutralny póki co

Bez wpływu na amerykańską walutę pozostaje kwestia niemal pewnego przegłosowania pakietu zmian fiskalnych w USA. Całość łącznie z podpisem prezydenta ma się zakończyć jeszcze przed Świętami. Wcześniej właśnie temat cięć fiskalnych wywołał silną aprecjację dolara. Teraz wygląda na to, że inwestorzy pozostają sceptyczni co do ewentualnego wpływu na PKB. Jeśli faktycznie będzie się to przekładać na pobudzenie wzrostu to napewno dolar ma szansę się umacniać ale to raczej temat na kolejne miesiące.

Ifo nadal wysoki

Dzisiaj na rynek napłynęły dane z niemieckiej gospodarki. Nastroje przedsiębiorców u naszych zachodnich sąsiadów pozostają nadal na poziomach bliskich historycznych rekordów. Trudno było jednak przewidywać, że dane nagle się pogorszą. Zresztą jak to stwierdził sam Instytut Ifo obecnie panują już świąteczne nastroje.

Zwyczajowo złoty ma się dobrze

Złoty jak to historycznie bywało końcówkę roku ma zawsze udaną. I teraz mamy podobną sytuację. Pomimo kolejnego kroku zacieśniającego politykę monetarną w USA kapitał płynie w kierunku rynków wschodzących. Służy temu z pewnością też brak ruchów na rentowności amerykańskich obligacji. Dzisiaj poznamy dość ważne dane z rodzimej gospodarki. Tym bardziej, że prognozy mówią o solidnych wzrostach zarówno produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Jednak jeśli miałoby dojść do spadku EUR/PLN poniżej 4,20 potrzebne by były naprawdę odczyty wyższe znacznie od oczekiwań.

Dane z USA

Na szerokim rynku czekamy przede wszystkim na wyniki głosowania w Izbie Reprezentantów. O 14.30 kilka danych z rynku nieruchomości z USA.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Euro próbuje odrobić straty
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Decydenci z Fed zakładają mniej obniżek stóp w 2025
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Zamiary członków FOMC w centrum uwagi
Krzysztof Pawlak