pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Lagarde nie sprostała oczekiwaniom

Lagarde nie sprostała oczekiwaniom

28 lip 2023 Autor: Krzysztof Pawlak

Dolar w tydzień odrabia „straty” do euro z początku miesiąca. Fed i EBC solidarnie podnoszą stopy procentowe o 25 pkt bazowych, dalsze perspektywy w polityce monetarnej z mnogością scenariuszy. Zacieśnianie monetarne w Kraju Kwitnącej Wiśni coraz bliżej?

Kapitulacja wspólnej waluty

Tydzień na notowaniach głównej pary walutowej świata jest niezwykle burzliwy. Najpierw widzieliśmy ruch w górę w okolice 1,1150 po zapowiedzi Fed o tym, że kolejne decyzje będą uzależnione od publikowanych danych. I gdy wydawało się, że trend wzrostowy może zostać kontynuowany, kolejnego dnia, gdy swoją decyzję miał EBC, doszło do „małej” niespodzianki. Europejscy decydenci również nieco schłodzili jastrzębi ton i też chcą przejść do pracy w trybie patrz i działaj, co oznacza, że prezentowane dane makro będą determinować ewentualne ruchy na stopach procentowych. Nie jest to absolutnie sygnalizacja zakończenia cyklu zacieśniania w strefie euro, niemniej jednak widać złagodzenie stanowiska, a w tle zapewne są słabe odczyty choćby z Niemiec. Do tego przed decyzją pojawiło się sporo głosów z ust bankierów centralnych strefy euro o tym, że wrzesień w temacie podwyżki stóp nie jest przesądzony.

Spory ruch

Reakcja rynków i kompletna kapitulacja euro mogła jednak zdziwić niejednego. Dolar w relacji do wspólnej waluty zanurkował poniżej poziomu 1,10. W całym tygodniu popularny „edek” spadł o ponad 1,5%, a to jak na rynek FX całkiem sporo. Niemal w całości został wymazany ruch wzrostowy z początku lipca. Sytuacja techniczna więc mocno się skomplikowała, również patrząc na fundamenty. Niby szansa na podwyżkę stóp w USA po wakacjach wynosi raptem 20%, a w strefie euro aż 60%, tyle tylko, że gospodarczo obie gospodarki mocno się rozmijają. W Stanach PKB pozytywnie zaskoczyło i wyniosło 2,4%, podczas gdy lokomotywa europejskiej gospodarki – czyli Niemcy – odnotowały techniczną recesję, a wszelkie sygnały wyprzedzające mówią, że może być jeszcze gorzej. Taka sytuacja może być przyczyną większej weryfikacji prowadzonych działań przez EBC – przy, trzeba powiedzieć, już wysokich stopach procentowych mogą wstrzymać dalsze kroki, by nie dobijać gospodarki. Chwilowo więc dolar zyskał przewagę nad euro, ale w dłuższej perspektywie mówi się o tym, że to w USA zobaczymy wcześniej obniżki stóp niż w strefie euro, więc rolę mogą się odwrócić na korzyść wspólnej waluty.

Zaskoczenie od BoJ

Za szybko na tezę, że pada ostatni bastion luźnej polityki monetarnej, a mowa oczywiście o Japonii, niemniej jednak posiedzenie tamtejszego banku centralnego przyniosło zaskoczenia. Takowym jest zwiększenie poziomu wahań kontroli krzywej dochodowości obligacji o 50 pkt bazowych. Wcześniej było to +- 50 pkt od poziomu 0, teraz BoJ jest skłonny skupować obligacje nawet przy poziomie 1%. Taki krok może nie jest jakimś spektakularnym, a jednak wykonuje się go często jako zapowiedź zejścia całkowicie z kontrolowania krzywej dochodowości. Rozszerza się pasmo odchyleń, by wybadać jak rynek reaguje. Kolejne kroki to już normalizacja polityki monetarnej, która – nie da się ukryć – nie jest mrzonką w tym kraju, a patrząc na utrzymująca się inflację w Kraju Kwitnącej Wiśni nadal powyżej 3% i rosnące ostatnio płace, może spowodować, że Bank Japonii będzie musiał zareagować i zrobić, bądź co bądź, szokujący ruch jako orędownika ultra luźnej polityki monetarnej i podnieść stopy procentowe. Tym bardziej, że poprawia się sytuacja gospodarcza, a wzrost gospodarczy wyniósł 0,7%, co jak na ostatnie wskazania jest całkiem dobrym wynikiem.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Huk tłuczonej giełdy
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

Sztuka interpretacji
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

Szary nosorożec
Krzysztof Adamczak