May nie daje za wygraną runda 3

Głosowanie nad połową umowy

Dzisiaj dojdzie w Wielkiej Brytanii do trzeciego głosowania nad tzw. umową rozwodową z UE, którą wypracowała premier May. Co ciekawe jednak nie będzie to cała umowa, a szefowa rządu zdecydowała się podzielić umowę na dwie części. Nie będzie w niej deklaracji na temat przyszłych relacji po okresie przejściowym. Nie będzie więc w niej np kwestii irlandzkiego backstopu.

Pewność czy jednak liczenie na rozsądek posłów

Dlaczego więc taki dziwny manewr May? Po pierwsze spełni ona niejako życzenie UE, by do końca marca zatwierdzić umowę rozwodową. Wtedy 12 kwietnia uniknie chaotycznego brexitu i zyska więcej czasu na dopracowanie pozostałych części umowy. Po drugie marszałek Izby Gmin był sceptycznie nastawiony do głosowania po raz trzeci nad tym samym. Pytanie jakie się nasuwa to czy May jest aż tak pewna teraz wygranej? Wydaje się, że tym razem odrobiła lekcję i dość skrupulatnie policzyła głosy.

Szanse pół na pół

Oczywiście wynik głosowania nadal pozostanie sporą niewiadomą. Jego rezultat jest więc niebagatelny. Porażka pani premier będzie oznaczać powrót do scenariusza no deal brexit, bo innych rozwiązań nie ma. Zwycięstwo natomiast powinno wpłynąć na dość spore umocnienie funta brytyjskiego. Powinno to również poprawić nastroje w strefie euro.

Komentarze na pewno będą

Dzisiaj agencja Fitch zdecyduje o ratingu dla Polski. Zmiana perspektywy i tym samym wiarygodność kredytowa powinna pozostać na dotychczasowym poziomie. Niemniej jednak komentarze odnośnie zamiaru wprowadzenia całego pakietu fiskalnego i tym samym pogorszenie się deficytu na pewno się pojawią. Pamiętać jednak trzeba, że bilans ryzyk jest bilansowany przez solidny wzrost gospodarczy. Właśnie agencja Fitch podniosła niedawno szacunki wzrostu PKB dla Polski na ten i przyszły rok odpowiednio o 0,2% i 0,5%. Póki co złotówka dzisiaj pozostaje nieco słabsza. EUR/PLN jest nieco powyżej 4,30, również CHF/PLN pozycjonuje się dość wysoko w okolicach 3,85.

Dane z USA i głosowanie

Dzisiaj na rynku poza kluczowym głosowaniem w Izbie Gmin także istotne dane z USA. O 13.30 poznamy bazowy indeks cen wydatków konsumpcyjnych PCE. O tej samej godzinie także dochody i wydatki Amerykanów. O 15 poznamy indeks nastrojów konsumentów Instytutu Michigan.