Strona główna > Komentarze walutowe > Na miejsca, gotowi, start.

Na miejsca, gotowi, start.

(aktualizacja )

Autor: Krzysztof Pawlak

Festiwal posiedzeń banków centralnych czas zacząć. Na pierwszy ogień ten najważniejszy, czyli amerykański. Fed okaże się wyważony, czy jednak jastrzębi? Pewne, że to on zdecyduje o losach dolara. Spokojny początek maja na złotym, mimo to EUR/PLN dość wysoko w okolicach 4,70 zł przed posiedzeniem RPP w tym tygodniu. 

Kiedyś musiało to nastąpić 

Z pewnością druga część tygodnia nie będzie nudna na rynkach. Powody do większej zmienności powinny dać banki centralne, które będą podejmować działania dość trudne, a więc mające odchodzić od taniego pieniądza. Na pierwszy ogień idzie dzisiaj Fed, który tak naprawdę do tej pory tylko sygnalizował potrzebę zacieśniania, bo ruchu o 25 pkt bazowych nie traktujemy przy takiej inflacji zbyt poważnie. Teraz FOMC ma zacząć działać na poważnie, by jak najszybciej okiełznać rosnącą inflację. 

Podwyżka największa w XXI wieku?

Scenariusz bazowy zakłada dzisiaj podniesienie kosztu pieniądza o 50 pkt bazowych i ogłoszenie, w jakim tempie Fed zamierza redukować swój bilans, który urósł do niebotycznych rozmiarów. Analitycy wyliczyli, że w tym roku największe banki centralne mogą zrzucić prawdziwą bombę na rynki finansowe, a mianowicie pozbyć się swoich aktywów o wartościach liczonych w setkach mld USD. To wręcz kosmiczna liczba, ale pokazująca jak rynki stały się nadpłynne. Właśnie ta kwestia budzi wątpliwości, czy Powell już dzisiaj użyje tej wręcz „nuklearnej broni” i zasieje sporą niepewność na rynkach? Efekt użycia tego narzędzia, będzie niekorzystny szczególnie dla giełd. Czy więc szef banku centralnego zdecyduje się jednak złagodzić przekaz zasłaniając się gorszymi danymi gospodarczymi? Tego dowiemy się o 20.30 podczas konferencji, a pół godziny wcześniej poznamy samą decyzję odnośnie stóp procentowych. 

Konferencja wskaże USD kierunek

Jeśli chodzi o wpływ posiedzenia Fed na dolara, to powinien on być następujący. Przy jastrzębich sygnałach zarówno odnośnie dalszych podwyżek, jak i szybszej redukcji bilansu niż spodziewają się analitycy, to „zielony” wcale nie musi stracić. Jeśli jednak prorynkowy szef Fed, będąc sobą, złagodzi przekaz, by nie zepsuć nastrojów na giełdach, to zobaczymy korektę na USD. Notowania EUR/USD od początku tygodnia dryfują w wąskim korytarzu wahań i dopiero wspomniane dzisiejsze wydarzenie powinno przynieść większe ruchy. 

Póki co na desancie, ale jutro może być inaczej

Na PLN obserwujemy spokojny początek tygodnia. Niemniej jednak patrząc choćby na EUR/PLN, widzimy dość wysokie poziomy bliskie 4,70 zł. Z pewnością jest to konsekwencja utrzymującej się siły dolara amerykańskiego na szerokim rynku. Niestety dla złotego w takich sytuacjach odpływ kapitału z rynków wschodzących jest widoczny. Koło ratunkowe może rzucić znów RPP, która, jak oczekują analitycy, jeszcze raz podniesie stopy procentowe o 100 pkt bazowych. Dane makro jakby nie dają innego wyboru, PKB rośnie w I kwartale ponad 7%, a inflacja jest na poziomach znacznie powyżej 10%. Rynek pracy także ma się bardzo dobrze. Do tego wszystkiego nasza waluta jest ostatnio słaba, a jak wskazują nasi decydenci, oczekują zupełnie odwrotnej sytuacji. Stąd jastrzębia retoryka może być tym, co wpłynie korzystnie na naszą walutę. 


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Umocnienie USD przed świętami
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Euro próbuje odrobić straty
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Decydenci z Fed zakładają mniej obniżek stóp w 2025
Krzysztof Pawlak