Strona główna > Komentarze walutowe > Mimo trwającej pandemii hossa na rynkach trwa w najlepsze

Mimo trwającej pandemii hossa na rynkach trwa w najlepsze

(aktualizacja )

Autor: Krzysztof Pawlak

Lokomotywa z optymizmem jedzie dalej. Hossa na giełdach trwa w najlepsze. Amerykański S&P już tylko niecały procent przed historycznym rekordem. Pokaźne ponad 2% wzrosty niemieckiego Dax-a i japońskiego Nikkei. Prezydent Trump proponuje obniżenie podatku od zysków kapitałowych. Dane z brytyjskiego rynku pracy negatywnie zaskakują. Krajowa waluta nie zyskuje mimo tak pozytywnych nastrojów na rynkach. 

Kierunek na północ

Euforia to odpowiednie słowo by zobrazować dzisiejsze ruchy na giełdach. Po chwilowym niezdecydowaniu inwestorów, choćby we Frankfurcie, Paryżu czy Tokio indeksy ruszyły ostro w górę. Wspomniane parkiety rosną o ponad 2%. Co ciekawe np. DAX do poziomów sprzed pandemii ma już do odrobienia tylko niecałe 10%. W tym kontekście jeszcze lepiej wygląda S&P z USA, który jak wszystko na to wskazuje już w tym tygodniu odrobi całość przeceny związanej z paniką koronawirusową. 

Trump walczy o głosy 

Swoje trzy grosze dołożył do tych wzrostów giełdowych prezydent USA. Trump wpadł na pomysł by obniżyć podatek od zysków kapitałowych. Do tego cały czas przekonuje, że jeśli nowy pakiet fiskalny w Stanach nie zostanie wprowadzony w ramach decyzji Kongresu to go sam wprowadzi. Bez wątpienia takim ruchem zyskałby nieco głosów w sondażach wyborczych. W końcu za przeciągające się negocjacje mógłby obarczyć winą obóz Demokratów. Analitycy twierdzą, że pakiet się pojawi i będzie jeszcze o wyższej wartości niż planowane bln USD. Wsparciem mają być objęci również przedsiębiorcy. 

Risk on, złoto traci 

Do normalności wracają powoli zależności rynkowe, które w ostatnich dniach nieco się rozjechały. Jeśli mamy taki apetyt na ryzyko to w defensywie jest złoto i inne metale szlachetne. Po osiągnięciu historycznych maksimów na poziomie 2070 USD za uncję ten cenny kruszec zaczął tracić na wartości. Wsparciem nie okazała się nawet granica 2000 USD, a kurs osuwa się cały czas niżej. Traci również gwałtownie inny cenny metal, czyli srebro (dzisiaj ponad 4%). Do wzrostów powróciła również główna para walutowa świata. Kurs EUR/USD próbuje wrócić powyżej 1,18. 

Dane z rynku pracy z Wysp

Dzisiaj w centrum uwagi była prezentacja danych z Wielkiej Brytanii. I trzeba przyznać, że wyniki szczególnie nowych zasiłków dla bezrobotnych negatywnie zaskoczyły. Odczyt wyniósł 94,4 tys wniosków przy oczekiwaniach na poziomie zaledwie 10 tys. Co ciekawe, mocno spadł poziom zatrudnienia o 220 tys miejsc pracy, to najwięcej od ponad 10 lat. Stopa bezrobocia utrzymała się na poziomie z poprzedniego miesiąca i wyniosła 3,9%. Funt dzisiaj na szerokim rynku zyskuje mimo słabych danych, szczególnie do dolara i euro. 

ZEW w „niebie”

Dzisiaj też poznaliśmy odczyt indeksu ZEW z Niemiec. Wynik znacznie przewyższył oczekiwania analityków, 71,5 vs 58 pkt. Publikacja pokazuje jednoznacznie w jakich „szampańskich” nastrojach pozostają przedsiębiorcy u naszego zachodniego sąsiada. Szybki powrót do normalności jest tutaj zdecydowanie scenariuszem bazowym. Taki odczyt z pewnością również przyczynił się do tak sporych wzrostów na niemieckiej giełdzie i przyniósł umocnienie wspólnej waluty. 

Zadziwiająca słabość

W takim otoczeniu pozytywów słabo radzi sobie polski złoty. Poziomy 4,40 na EUR/PLN i 3,70 na USD/PLN stanowią dość ważne wsparcie i kurs ma problemy by skutecznie je przebić. Otoczenie sprzyja bez wątpienia, wzrosty na giełdach, słaby dolar, zyskują inne waluty krajów wschodzących. Być może hamulcem dla krajowej waluty pozostaje kwestia wydarzeń na Białorusi. Póki co jednak sytuacja uległa poprawie i wydaje się, że obecnie urzędujący prezydent pozostanie na stanowisku. Nie wydaje się też na ten moment by doszło do wkroczenia wojsk do Mińska, czy interwencji Rosji. 


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Euro próbuje odrobić straty
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Decydenci z Fed zakładają mniej obniżek stóp w 2025
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Zamiary członków FOMC w centrum uwagi
Krzysztof Pawlak