Minutki zaskoczyły jastrzębim wydźwiękiem

Miało być neutralnie

Punktem kulminacyjnym dnia były tzw minutki z ostatniego posiedzenia EBC. Na ostatnim posiedzeniu nie zostały zmienione stopy procentowe w strefie euro ale od początku Nowego Roku zmniejszono wartość skupowanych aktywów do wysokości 30 mld EUR miesięcznie aż do końca września 2018 roku. Za gołębim podejściem EBC przemawia ograniczona presja inflacyjna.

A jednak zmiana układu sił

Minutki natomiast pokazały, że układ sił w szeregach członków EBC uległ nieco zmianie na korzyść jastrzębi. Według zapisków z ostatniego posiedzenia forward guidance, czyli kierowanie oczekiwaniami powinno rozpocząć się już od początku 2018 roku. Chodzi o nastawienie EBC do polityki monetarnej. Z minutek można wyczytać, że powoli rozpocznie się proces komunikacji słownej wychodzenia z luźnej polityki pieniężnej. Oczywiście przy założeniu dalszego postępu gospodarek i rosnącego tempa inflacji zmierzającego do celu. Jastrzębi wydźwięk komunikatu dał paliwo do wzrostów dla wspólnej waluty. Główna para walutowa świata bardzo szybko podskoczyła z okolic 1,1940 do 1,2020.

Co za zmienność na EUR/USD

A trzeba dodać, że przez ostatnio 24 godziny mieliśmy sporą huśtawkę nastrojów na EUR/USD. Wczoraj początkowo dolar zyskiwał dość mocno. Wraz jednak z pojawieniem się informacji z Bloomberga o możliwym zdywersyfikowaniu swoich rezerw walutowych przez Chiny nastąpił silny odwrót. Chodzi o to, że Państwo Środka posiada zdecydowaną większość rezerw w amerykańskiej walucie. Gdyby chciano je np. zamienić na jakąś inną walutę spowodowało by to silne osłabienie dolara. W efekcie ucieczka od amerykańskiej waluty i wzrost powyżej 1,20. Szybko jednak inwestorzy doszli do wniosku, że to mało prawdopodobne informacje gdyż takich rzeczy po prostu się nie zapowiada. Szybko dolar powrócił poniżej 1,20. A przed chwilą znów nagły zwrot pod pretekstem minutek.

Stabilny wzrost

Dzisiaj poznaliśmy dane PKB z Niemiec z poprzedniego roku. Wynik 2,5% można uznać za bardzo dobry. Poszczególne składowe są stabilne. Świadczy to o dobrym zbilansowaniu, które może skutkować utrzymaniem koniunktury w kolejnych okresach.

Kolejny pozytyw

O 11 napłynęły dane na temat produkcji przemysłowej w strefie euro. I tutaj kolejne pozytywne zaskoczenia. Odczyt wyniósł 3,2% i był lepszy od oczekiwań analityków. Większego wpływu jednak na euro nie było.

Konsolidacja na złotym

Na krajowej walucie dzisiaj względny spokój. Nie było większej reakcji na złotym po posiedzeniu RPP. A to dlatego, że żadnego zaskoczenia nie było, powszechnie spodziewano się gołębiej wypowiedzi prezesa Glapińskiego. Dzisiejsze zawirowania na EUR/USD również większej zmienności nie wywołały. EUR/PLN stabilizuje się między 4,17 a 4,18.