Moody’s powinien zrewidować naszą perspektywę. Dane z USA ważne w kontekście decyzji Fed.

Dobre dane z Niemiec

Dzisiaj całkiem bogaty dzień pod względem prezentowanych danych makroekonomicznych. Rano poznaliśmy odczyt PKB za pierwszy kwartał z Niemiec. Wyniki 0,6% k/k oraz 1,7% r/r można odebrać pozytywnie. Pokazując tym samym, że gospodarka niemiecka wspiera ożywienie w strefie euro. Rozbierając PKB na czynniki pierwsze to szczególnie inwestycje, konsumpcja prywatna i wydatki rządowe mogą zasiać spory optymizm co do dalszych części roku.

CPI z USA

Popołudniu cała seria danych z USA. O 14.30 poznamy bazowy wskaźnik CPI ale tu wpływ może być ograniczony gdyż Fed patrzy bardziej na PCE. Tym samym odczyt zbliżony do prognoz czyli 2% może być neutralny dla dolara. Również o 14.30 nastąpi publikacja dynamiki sprzedaży detalicznej. O 16 poznamy odczyt indeksu nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan. Wszystkie te informacje będą ważne gdyż dadzą odpowiedź czy pierwszy kwartał był tylko chwilowym spowolnieniem.

Wypowiedzi członków Fed

Będzie to ważne w kontekście posiedzenia czerwcowego Fed. Wczorajsza wypowiedź członka Fed Rosengrena sugeruje, że sytuacja gospodarcza jest na tyle dobra, że dwie podwyżki w tym roku to zbyt mało. Kolejne wypowiedzi sugerują, że jastrzębie kroki Fed w czerwcu są prawie pewne. Tym bardziej interesujące będzie co powie Janet Yellen po samej decyzji.

Dane z Polski bez zaskoczenia

O 14 poznaliśmy też kilka danych z Polski. To co nas najbardziej interesowało czyli inflacja CPI nie zaskoczyła i była zgodna z oczekiwaniami. Tym samym większej reakcji na złotówce nie było. Inwestorzy czekają na publikację dzisiaj przeglądu ratingu dla Polski. Scenariusz bazowy mówi o pozostawieniu głównych parametrów i wiarygodności na dotychczasowym poziomie. Oczywiście możliwe jest też pozytywne zaskoczenie biorąc pod uwagę stabilną sytuację gospodarczą Polski. Tym samym możliwa jest zmiana perspektywy z negatywnej na neutralną. Pozwoliłoby to złotemu nieco się wzmocnić.