Strona główna > Komentarze walutowe > Za nami pierwsza debata

Za nami pierwsza debata

(aktualizacja )

Autor: Krzysztof Adamczak

Rynki wskazują na Clinton, rząd ma przyjąć “mieszkanie plus”.

    Nocna debata telewizyjna w Stanach nie przyniosła oczekiwanych emocji. Szczególnie zawiódł kandydat republikanów, który w opinii ekspertów był sztywny oraz mocno zadufany (co akurat nie powinno być zaskoczeniem). Donaldowi Trumpowi nie udało  się stłamsić swojej konkurentki, a właśnie w charyzmie miliardera upatrywano jego największych szans na zwycięstwo. Clinton z uśmiechem odgrywała swoją rolę, będąc jakby bardziej autentyczna. Jej zwycięstwo było jednak nieznaczne i wynikało raczej ze słabości oponenta.

    Różnica poglądów zaskakująco równomiernie przechodziła wzdłuż granicy wyznaczonej przez demokratów i republikanów. Była pierwsza dama, opowiedziała się za podniesieniem podatków dla najbogatszych (w tym dla swojego rywala), mówiła o wspieraniu klasy średniej oraz o równej płacy dla kobiet i mężczyzn. Niczym szczególnym nie zaskoczyła. Trump z kolei chce obniżać i uproszczać podatki (zwłaszcza dla najbogatszych), znowu odniósł się do kwestii emigrantów oraz skrytykował nadmierne zadłużenie USA. Pewną nowością był otwarty atak na FED. Kandydat na prezydenta oskarżył Rezerwę Federalną o wyhodowanie nowej banki spekulacyjnej na rynku akcji. Wyraził tym samym przekonanie, że czeka nas kolejny kryzys, jak tylko stopy procentowe wzrosną.

    Na rynkach widać powrót do bardziej ryzykownych aktywów co jednoznacznie wskazuje na zwycięstwo Hillary Clinton. Zwłaszcza meksykańskie pesso znacząco się umocniło względem dolara. Waluta południowego sąsiada jest najbardziej wrażliwa na potencjalne zwycięstwo kontrowersyjnego miliardera. Na kanwie tej tendencji również zyskuje polski złoty .

    Czynników umacniających rodzimą walutę jest jednak więcej. Coraz bardziej prawdopodobne wydaje się utrzymanie stanowiska przez ministra finansów Pawła Szałamachy. Niezależnie od oceny jego dokonań, potencjalna zmiana wzbudzała niepokój na rynku. Także ucieczka kapitału z Turcji po obniżeniu ratingu może wspierać waluty naszego regionu. Z drugiej strony kolejnym czynnikiem ryzyka może być dzisiejsza uchwała ws. „Narodowego Programu Mieszkaniowego”. Pytanie, czy koszty związane z tym przedsięwzięciem nie pogrzebią przyszłych budżetów. Jest to już kolejny kosztowny program wprowadzany przez obecny rząd.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Euro próbuje odrobić straty
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Decydenci z Fed zakładają mniej obniżek stóp w 2025
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Zamiary członków FOMC w centrum uwagi
Krzysztof Pawlak