Niepewności ciąg dalszy

A wojna trwa…

    Mija kolejny tydzień wojny między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Jednak tym razem konflikt zamiast powoli się wygaszać nabiera coraz większych rumieńców. Najpierw Donald Trump podwyższył cła z 10% do 25%. Chińskie władze nie pozostały bierne i w odwecie zapowiedziały wprowadzenie ceł na 5000 amerykańskich produktów, a dziś słyszymy, że przedstawiciele Państwa Środka są w stanie zerwać negocjacje. Chińczykom nie podoba się sposób negocjacji Amerykanów, którzy co rusz grożą kolejnymi sankcjami. Możliwe są dwa scenariusze dalszych negocjacji. Jeżeli przedstawiciele Białego Domu nie podejdą rozważniej do rozmów, strona chińska zerwie rozmowy. Z kolei drugim wariantem jest kontynuacja rozmów i przeciąganie stanu niepewności przez dłuższy okres. Z pewnością kolejne tygodnie bez decyzji jak też nagłe zerwanie rozmów będzie niosło przede wszystkim negatywne skutki dla światowej gospodarki.

Złoty wobec konfliktu

    Stan niepewności na rynkach zdecydowanie wpływa na decyzje inwestorów. Przestają oni inwestować w ryzykowne aktywa szukając bezpiecznych przystani. Taką sytuację doskonale odzwierciedlają notowania złotówki jako jednej z walut rynków wschodzących. Nasza waluta traci bowiem do większości głównych walut. W tym tygodniu cena franka szwajcarskiego wzrosła do 3,81 zł. Euro kosztuje powyżej 4,30 zł. Dolar amerykański wyceniany jest na 3,85 zł. Z kolei za funta brytyjskiego zapłacimy 4,92 zł.

Kalendarz na piątek

    Dzisiejsza karta z kalendarza makroekonomicznego nie zachwyca publikacjami. Najważniejszym przedpołudniowym odczytem będzie dynamika inflacji konsumenckiej w strefie euro. Z kolei w godzinach popołudniowych poznamy raport Uniwersytetu Michigan w USA.