PLN utrzymuje wczorajsze zyski
Wczorajsza konferencja prasowa prezesa Narodowego Banku Polskiego umocniła krajową walutę. Złotemu sprzyja także otoczenie. Dolar traci do euro, nawet gdy największa gospodarka Wspólnoty publikuje tragiczne wyniki z sektora przemysłowego. „Zielonemu” nie pomagają równie mizerne odczyty z amerykańskiego rynku pracy.
Silny złoty!
Wczorajsze słowa przewodniczącego Rady Polityki Pieniężnej pozytywnie wpłynęły na notowania krajowej waluty. Był to efekt informacji o możliwym braku obniżek stóp procentowych nie tylko w obcenym, ale i w przyszłym roku. Jako przyczynę nowej retoryki RPP wskazywano wzrost najnowszych prognoz inflacyjnych. Nie wszyscy ekonomiści podzielają stanowisko prezesa NBP, które jest jeszcze bardziej jastrzębie niż podczas czerwcowego wystąpienia. Wtedy była mowa o braku cięć jedynie do końca bieżącego roku. Po konferencji w mediach pojawiło się wiele krytyki uderzającej w słowa prof. Adama Glapińskiego. Jednak to nie ona miała wpływ na wykresy. Złoty wczoraj do południa rozgrywał dobrą sesję ze względu na czynniki zewnętrzne, a dokładnie – osłabienie dolara, które korzystnie wpływało na waluty z koszyka krajów rozwijających się. Sama zaś popołudniowa konferencja prof. Adama Glapińskiego tylko zwiększyła aprecjację PLN, spychając kurs EUR/PLN poniżej 4,28 PLN, a kurs USD/PLN w okolice 3,95 PLN. Warto też wspomnieć, że inne kraje naszego regionu, tj. Czechy czy Węgry, już od jakiegoś czasu znajdują się w cyklu obniżek. Dziś tę samą ścieżkę obrała Rumunia, obniżając koszt pieniądza o 25 punktów bazowych.
Gospodarka Niemiec krwawi
Zarówno czwartkowe, jak i piątkowe dane zza naszej zachodniej granicy okazały się negatywnym zaskoczeniem. Zamówienia w przemyśle spadają zarówno w ujęciu miesięcznym (-1,6%), jak i rocznym (-8.6%). Na ujemnych poziomach znalazła się też produkcja przemysłowa, która miesiąc do miesiąca skurczyła się o 2,5%. Zestawienie roczne wygląda jeszcze gorzej i wynosi -6,7%, co jest jednocześnie najgłębszym z cofnięć z ostatniego roku. Mimo tak słabych danych z największej gospodarki Unii Europejskiej, euro na wykresie EUR/USD radzi sobie naprawdę dobrze, kontynuując ruch na północ, który trwa od początku lipca. W piątek o godzinie 14:30 notowania eurodolara oscylują wokół 1,083 USD.
Dane z USA
W piątek po południu Amerykanie wrócili do gry i poznaliśmy najnowsze odczyty z tamtejszego rynku pracy. Niestety, nawet one nie pomogły walucie zza oceanu. Zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wyniosła 206 tys. Jest to spadek względem skorygowanych wyników sprzed tygodnia. Mimo to, rezultat okazał się wyższy od jeszcze niższych prognoz na poziomie 190 tys. Niższa od konsensusu okazała się także zmiana zatrudnienia w sektorze prywatnym. Wzrosło bezrobocie. Ostatecznie rynek odczytał dane jako niekorzystne dla gospodarki zza oceanu, co przełożyło się na wzrost prawdopodobieństwa tzw. „pivotu” FED we wrześniu do ponad 70%. Tuż po publikacji na rynku obserwowaliśmy zwiększoną zmienność, jednak po niespełna 10 minutach wahania notowań złotego, euro czy złota do dolara się zakończyły, a wykresy wróciły do poziomów sprzed odczytu.
Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.
Zobacz także
Kupon rabatowy dla nowych Klientów!
Wpisz swój email, a wyślemy Ci 50% kod rabatowy na
prowizję od pierwszej wymiany.
Odbierz maila!
Wysłaliśmy Ci maila z 50% kodem rabatowym na prowizję od pierwszej wymiany!
Kliknij w link w mailu i zarejestruj się aby wykorzystać zniżkę