PMI dla przemysłu. Ciąg dalszy spadków.

Zdominowany czwartek

    W dniu dzisiejszym główną rolę odgrywają publikacje indeksów PMI dla przemysłu z całego świata. Tym razem jednak były one bardziej zróżnicowane od poprzednich odczytów, a także oczekiwań. Pozytywnie zaskoczyły dane z Hiszpanii, Szwajcarii, Włoch, a nawet z Francji, która jeszcze nie tak dawno miała problemy z przekroczeniem progu 50 punktów. Gorzej natomiast od oczekiwań rynkowych wypadły Czechy, Niemcy oraz Wielka Brytania. Całościowa wartość indeksu dla Strefy Euro trafiła w prognozy analityków i wyniosła 53,7 pkt.   

    Popołudnie należy już do publikacji w Stanach Zjednoczonych. O godz. 14:30 ogłoszona została liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Jej wartość niestety rozczarowała, wynosząc 268 tys, wobec 253 tys. W późniejszych godzinach poznamy jeszcze odczyty indeksów ISM i PMI z USA. Jeżeli okażą się lepsze od prognoz możemy zobaczyć powrót notowań EUR/USD poniżej granicy 1,06.

    Nowe maksima

    Kolejny dzień, kolejne dane i kolejne osłabienie złotego. Dzisiaj nawet bardzo pozytywny wynik indeksu PMI dla przemysłu nie był w stanie nawet na chwilę przekonać inwestorów do polskiej waluty. Również na nic zdał się dobry wynik wskaźnika rynku pracy. W ciągu dzisiejszej sesji złotówka straciła do funta już 8 groszy. Za brytyjską walutę nalezy zapłacić 5,33 zł. Frank, ku przerażeniu kredytobiorcom, podrożał o niecałe 3 grosze do 4,14 zł. Euro zyskało do naszej waluty kolejnego grosza. Cena wspólnej waluty to aktualnie 4,46 zł. Jedynie, co może zaskakiwać, cena dolara nie uległa zmiania od dzisiejszego otwarcia i wynosi 4,20 zł.