Początek tygodnia z PMI

Zaczynamy od ważnych danych

    Pomimo trwających jeszcze dni wolnych od pracy m.in. w Szwajcarii, Niemczech czy Nowej Zelandii, poniedziałek przyniesie nam sporo ważnych odczytów. Od rana poznawaliśmy wyniki indeksów PMI dla usług w Europie. W większości przypadków nie odbiegały one od prognozowanych wartości. Najlepszym wynikiem mogą pochwalić się Hiszpanie z wynikiem 57,3 pkt. Z kolei najgorszy odczyt zanotowano w Wielkiej Brytanii – 53,8 pkt, co mimo wszystko nie osłabiło funta. Wynik zbiorczy dla Strefy Euro nieznacznie przekroczył oczekiwania analityków, jednakże nie wpłynęło to na poprawę notowań euro, które traci dziś w stosunku do dolara.

Popołudnie ze Stanami,

    Od godziny 14:30 czeka nas seria danych ze Stanów Zjednoczonych. Najpierw opublikowane zostaną mniej ważne dane dla inwestorów. Będą to koszty pracy oraz jej wydajność. Później poznamy nieco bardziej interesujące dane. Należeć do nich będą dynamika zamówień, indeks PMI dla usług oraz raport ISM dla usług. Dobre dane mogą jeszcze bardziej wesprzeć dzisiejszą korektę na głównej parze walutowej.

Korekta na złotym

    Od rana polski złoty traci w stosunku do głównych walut. Po ostatnich sporych spadkach było praktycznie przesądzone, że większa korekta ruchu spadkowego musi kiedyś nastąpić. Aktualnie dolar wyceniany jest na 3,72 zł, za euro zapłacimy 4,18 zł. Frank kosztuje 3,85 zł, a funt 4,80 zł.