Strona główna > Komentarze walutowe > Polacy odpoczywają, bankierzy działają

Polacy odpoczywają, bankierzy działają

02 maj 2024 Autor: Adam Fuchs

Polacy w ostatnich dniach myślą raczej o grillu, a nie o wydarzeniach ze świata gospodarki i ekonomii. Jednak nasza majówka nie zatrzymuje bankierów centralnych, którzy nie tylko podejmują decyzje monetarne, ale działają też aktywnie na rynku walutowym.

USA w niepewności

Wczorajsze święto pracy nie jest obchodzone w USA, dlatego był to doskonały moment na spotkanie amerykańskiej władzy monetarnej. Członkowie FOMC bez niespodzianek pozostawili stopy procentowe w tym samym zakresie (5,25-5,5%). Dlatego uwaga inwestorów skupiła się na komunikacie i konferencji szefa Fed. Część rynku chyba bała się jeszcze bardziej jastrzębiego Powella, chociaż ostatecznie z jego wypowiedzi można wyczytać rosnącą niepewność co do trwałego procesu dezinflacyjnego. Zatem obniżka stóp za oceanem może przyjść później, niż pokazują to kontrakty w tej chwili (wrzesień) i niewykluczone, że skończy się na jednym, przystosowawczym cięciu. Jak znaczącą ewolucję przeszły oczekiwania co do ruchów Rezerwy, najlepiej pokazuje fakt, że jej prezes musi odpowiadać na pytania o możliwą… podwyżkę kosztu pieniądza. Komitet Otwartego Rynku oprócz inflacji i rynków będzie się musiał też zmierzyć z rozpędzającą się w Stanach kampanią prezydencką. Powell już teraz musi zapewniać o apolityczności gremium, na którego czele stoi i o decyzjach wynikających z danych. Niestety temperatura sporu politycznego będzie go zapewne zmuszała do takich wyznań jeszcze wielokrotnie. Dolar w pierwszym odruchu po posiedzeniu FOMC zareagował osłabieniem, ale odrobił już mniej więcej połowę tych strat, przez co kurs EUR/USD balansuje na psychologicznym poziomie 1,07 $.

Obrona JPY

Amerykanie próbują uspokajać nastroje, ale największą aktywnością w ostatnich dniach mogą pochwalić się Japończycy. Wydarzyło się zasadniczo spodziewane, czyli Bank Japonii przeszedł do aktywnej obrony waluty poprzez interwencje walutowe na rynku. Wszystko to w konsekwencji najsłabszego jena od 1990 roku, co jest skutkiem ultraluźnej polityki monetarnej prowadzonej latami przez BoJ. Kurs USD/JPY zbierał się do ataku na kolejną psychologiczną barierę 160 ¥, gdy do akcji wkroczyli bankierzy. Szacunki mówią o kwocie ponad 60 mld dolarów wydanych na dwie operacje wzmacniające pozycję jena. W ten sposób kurs USD/JPY zszedł poniżej 155 ¥, ale mało kto wierzy w skuteczność takich działań na dłuższą metę, a analitycy lubią powtarzać, że interwencjami walutowymi z rynkiem jeszcze nikt nie wygrał. Trwale wspomóc jena mogłoby tylko dostosowanie polityki monetarnej (czyt. podwyżki stóp procentowych), ale na taką rewolucję Japończycy przyzwyczajeni do ultra niskiego kosztu kredytu, nie są chyba jeszcze gotowi. 

CZK spokojne wobec obniżki

Teraz coś z bliższego nam podwórka, czyli dzisiejsza decyzja Narodowego Banku Czeskiego. Zgodnie z oczekiwaniami zmniejszono koszt pieniądza o 50 pb i tym samym główna stopa za naszą południową granicą wynosi 5,25%. Czechom wystarczyły cztery cięcia, aby koszt kredytu stał się niższy niż w Polsce. Pokazuje to pozytywne nastawienie decydentów do procesu dezinflacji i przekonanie o odpowiedniej ścieżce dostosowania stóp procentowych do warunków gospodarczych. Nie ma jednak co liczyć, aby nasza RPP szybko wzięła przykład z sąsiadów (najbliższe posiedzenie Rady już w przyszłym tygodniu). Pierwsza reakcja korony czeskiej na decyzję monetarną była negatywna, ale na parach z głównymi walutami nie wyrównała nawet porannych szczytów. Kurs CZK/PLN porusza się stabilnie powyżej 0,1720 zł.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Odczyty PMI wstrząsnęły euro
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

Brak konkurencji dla USD
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Napięcie geopolityczne uderzyło w GPW
Krzysztof Pawlak