Polityka monetarna w Wielkiej Brytanii bez zmian. Dane z USA w cieniu tematu wyborów.

Funt mocno zyskuje po decyzji BOE.

Dzisiejsza uwaga na rynkach skupiona jest przede wszystkim na Banku Anglii. O godzinie 13 napłynęła informacja o pozostawieniu stóp procentowych i skupu aktywów na niezmienionym poziomie. Decyzja nie zaskoczyła, większość analityków się tego spodziewała. Mark Carney zapowiedział już wcześniej, że będzie tolerował wyższą inflację. Niski poziom stóp procentowych plus skup aktywów mają ograniczać wystąpienie wyższego bezrobocia oraz zmniejszyć niekorzystne czynniki wyjścia z UE. Prezentowane równocześnie tzw “minutes” nie pokazały sugestii odnośnie poziomu stóp w przyszłości. Póki co jest na to za wcześnie sprawa Brexitu tak naprawdę dopiero się rozpocznie. Po samej decyzji funt ostro poszybował w górę polska waluta straciła niemal 5 groszy.

Jest to kontynuacja umocnienia brytyjskiej waluty do większości walut po porannych informacjach. Sąd najwyższy orzekł, że wszelkie kroki brytyjskiego rządu ws. Brexitu wymagają zgody parlamentu. Taki scenariusz powoduje, że samo wyjście może się nieco opóźnić, ale zdecydowanie będzie to wersja łagodniejsza. Oddalenie perspektywy twardego wyjścia z UE spowodowało silną aprecjację funta, kurs GBP/USD poszybował w rejony 1,24.

Ryzyko polityczne nadal decydujące

Na szerokim rynku poznamy szereg ważnych danych z USA. Wydaje się jednak, że ich znaczenie może być nieco słabsze a reakcja na dane opóźniona. To wszystko przez ryzyko polityczne, które nagle wybuchło i wydaje się, że do wyborów pozostanie. Wczorajszy komunikat po posiedzeniu Fed podtrzymał oczekiwania co do podwyżki stóp w grudniu ale to nie wystarczyło by dolar się umocnił. Dodatkowo za podwyżką przejawia jastrzębi skład rady w grudniu, przypomnijmy, że decydenci Fed są rotowani, w listopadzie większość członków była gołębia. Rynek jest skupiony wyłącznie na wyborach.

Dolar powoli odrabia straty

O 13.30 poznaliśmy liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych z amerykańskiej gospodarki, która była wyższa od prognoz. Reakcji na słaby odczyt jednak nie było, a dolar mozolnie ale odrabia straty. EUR/USD znów znajduje się poniżej poziomu 1,11. O 14.45 pojawi się indeks PMI dla usług, o 15.00 raport ISM dla usług.

Złoty mocno traci do funta

Na rodzimym rynku nie widać znaczących ruchów, oczywiście nie uwzględniając złotego w relacji do funta. W przypadku pozostałych głównych walut rodzima waluta zachowuje się stabilnie. Wraz z napływem popołudniowych danych z USA możemy jednak mieć większość zmienność. Dopóki jednak awersja związana z wyborami nie minie ciężko będzie o jakiś ruch umacniający polską walutę. W tej sytuacji zyskują waluty bezpieczne więc przede wszystkim frank szwajcarski.