Populistyczne hasła nie wystarczyły. Seria komentarzy członków Fed.

Nic o gospodarce

Wczorajsze wystąpienie Donalda Trumpa zdecydowanie rozczarowało inwestorów. Nowy prezydent USA miał oczywiście wiele do powiedzenia ale nie w kwestiach gospodarczych. Nic nie padło na temat stymulacji fiskalnej czy też innych ważnych działań w gospodarce na początek prezydentury. Jak to w takich wypadkach bywa, gdy oczekuje się konkretów a one nie padają, inwestorzy bardzo szybko tracą cierpliwość. Stąd obserwujemy osłabienie się dolara do większości głównych walut. EUR/USD dotarł dzisiaj pod istotny opór w postaci 1,0670. Póki co poziom ten się obronił ale nie wykluczone, że w kolejnych dniach znów ten opór będzie testowany.

Pojawiają się wątpliwości

Rozczarowanie inwestorów jest jak najbardziej zrozumiałe w końcu szumne zapowiedzi Trumpa w swojej kampanii w sprawie działań fiskalnych były głównym powodem tak silnego ruchu aprecjacyjnego dolara. Silna stymulacja fiskalna, o której była mowa miała przyspieszyć działania Fed i szybsze zacieśnianie polityki monetarnej. Póki co całkowicie inwestorzy jeszcze nie stracili wiary w realizację pomysłów Trumpa, ale jeżeli zapowiedzi konkretnych działań nie padną w najbliższych dniach to może się tak stać. Spora wątpliwość już została zasiana.

1,0670 skutecznie się broni

Nie mniej jednak dużej słabości dolara nie było widać na EUR/USD. Nie został sforsowany opór na 1,0670, więc o głębsze odreagowanie może być ciężko. Sprawa jest prosta waluta europejska jest słaba, EBC w końcu jest na etapie rozszerzania programów stymulacyjnych a nie ich ograniczaniu. To skutecznie będzie hamować wzrosty na tej parze, bo nie ma się co spodziewać w najbliższych tygodniach głosów o wygaszaniu QE. Prezes EBC poczeka cierpliwie na wyniki swoich decyzji. Fakt inflacja może rosnąć i to będzie sygnał, ale też pytanie czy wzrost będzie taki by zbliżyć się do celu EBC.

Złoty stabilny

Polska waluta pozostaje stabilna przed jutrzejszym ogłoszeniem decyzji ratingowych. Oczywiście złotówka umacnia się do dolara na bazie korekty na głównej parze walutowej. Niewielki wpływ na krajową walutę miała decyzja RPP i późniejsza konferencja prezesa Glapińskiego. Nie widzi on potrzeby zmian stóp w Polsce do końca 2017 roku. Mimo tego, że inflacja ma rosnąć, nie jest spodziewane dotarcie do celów NBP.

Co w kalendarzu

Poza minutkami EBC o 13.30, które powinny potwierdzić słowa prezesa EBC, że nie było tematu zakończenia QE poznamy jeszcze o 14.30 liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych z USA. Od 14.30 też będą występować kolejni członkowie Fed. Warto zwrócić uwagę na to co mają do powiedzenia w kwestiach monetarnych.