Strona główna > Komentarze walutowe > Powiew optymizmu

Powiew optymizmu

(aktualizacja )

Autor: Krzysztof Adamczak

Wtorkowa sesja przynosi nadzwyczajny apetyt na ryzyko. Jeśli nawet WIG-20 rośnie o ponad 3%, to znaczy, że rynek zwariował ma dość chowania się po norach. Rosną ceny surowców, kurs euro oraz kursy walut naszego regionu. Rośnie nawet złoty…

Jak daleko?

    Początek października staje mocno w opozycji do września. Po miesiącu strachu, obaw, globalnej ucieczki do dolara, ostatnie sesje nadrabiają straty. Euro od ostatniego dołka zyskało już prawie 4 centy. Co ciekawe, dzisiaj nie przeszkodził mu nawet odczyt inflacji dla producentów w eurozonie, który wybił nowe szczyty. W ujęciu rocznym jest to już 43,3%. O tym, jak mocno rynek zignorował tę wiadomość, najlepiej świadczą wzrosty na Daxie, który podbija dziś o 3% w górę. Niestety, wszystko co dobre, w końcu się kończy. Popularny edek zbliża się już do poziomu 0,99 $, gdzie obserwowaliśmy ostatnią próbę budowania wsparcia. Dodatkowo jesteśmy coraz bliżej górnego ograniczenia ważnego kanału spadkowego. Bardzo dużo zależy od tego, jak kurs będzie zachowywał się podczas następnych sesji. Utrata impetu może spowodować powrót do spadków i nawet wyrysowanie nowych dołków. Wybicie parytetu da jednak nowe paliwo do marszu w górę i prawdopodobnie otworzy drogę do co najmniej, 1,035 $.

Presja na Amerykanów

    To, że dolar jest za mocny, to wiedzą praktycznie wszyscy już od kilkunastu sesji. Tak naprawdę ostatnie ruchy, przynajmniej na razie, niewiele w tej kwestii zmieniają. Inwestorzy jak brzytwy łapią się każdej, nie tylko informacji, ale również plotki anty dolarowej, co dość jasno pokazuje rynkowy sentyment. Dlatego wśród inwestorów sporo zamieszania wywołał apel ONZ do Rezerwy Federalnej o zatrzymanie obecnej ścieżki podnoszenia stóp procentowych. W sumie sytuacja bez precedensu, bo nie przypominam sobie wcześniejszych, podobnych apeli. Prośba została poparta szeregiem wyliczeń, ile kosztują podwyżki amerkańskich stóp w regionach rozwijających się. Wniosek jest taki, że albo FED wstrzyma się z kolejnymi ruchami, albo świat czeka recesja. I to taka, która będzie najbardziej odczuwalna we wrażliwych regionach globu. Od razu nasuwa się wspomnienie wiosny arabskiej, również wywołanej przez działania amerykańskiego banku centralnego. 

Złota korekta

    Lokalnie złoty wreszcie wykorzystuje globalny sentyment. Może nie robi tego tak skutecznie, jak węgierski forint, ale też znajdujemy się na znacznie słabszych poziomach realnych stóp procentowych. Za to już jutro będziemy mieli okazję, by choć trochę poprawić ten stan rzeczy. Według sondy Reutersa, RPP w środę podniesie koszt pieniądza o 25 punktów bazowych. Mało? No mało. Ale jeszcze niedawno wydawało się, że nawet na tyle nie mamy, co liczyć. Rynek, trochę wbrew ostatnim wypowiedziom członków Rady, wierzy w to, że wcale nie zakończyliśmy zacieśniania polityki pieniężnej. Co więcej, powoli pojawiają się głosy, że jest możliwy ruch nawet o 50 p.b. Taka decyzja jeszcze mocniej wsparłaby złotego, który w ostatnich godzinach z całych sił próbuje rozkręcić korektę. Euro kosztuje już 4,80 zł i powoli, może trochę nieśmiało, ale jednak, zerka w kierunku 4,60 zł. Dolar po zarysowaniu klasycznego szczytu, dziś już kosztuje tylko 4,86 zł. Wyraźnie ostatnio tanieje nawet frank szwajcarski, który jeszcze niedawno kosztował 5,12 zł, a teraz jest 20 groszy tańszy. 


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Euro próbuje odrobić straty
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Decydenci z Fed zakładają mniej obniżek stóp w 2025
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Zamiary członków FOMC w centrum uwagi
Krzysztof Pawlak