Strona główna > Komentarze walutowe > Rozdanie Powella

Rozdanie Powella

Autor: Krzysztof Adamczak

Rozpoczęliśmy maraton banków centralnych. Japonia zgodnie z oczekiwaniami utrzymała stopy procentowe bez zmian. Teraz wszyscy czekają na ruch Powella. Wszyscy oprócz Erdogana, który funduje kolejny krach na lirze i lokalnej giełdzie. Złoty kiepsko sobie radzi w takim otoczeniu.

Obawy dominują

Dzisiaj w nocy poznaliśmy decyzję Banku Japonii o utrzymaniu głównej stopy procentowej na poziomie 0,50%. Była ona zgodna zarówno z oczekiwaniami analityków, jak i z wcześniejszą narracją płynąca z banku centralnego. Przy okazji dostaliśmy potwierdzenie, że ostatnio rozpoczęty cykl podwyżek będzie kontynuowany, jednak w dość ślamazarnym tempie – jednej na pół roku. Haruhiko Kuroda zwrócił uwagę na obawy dotyczące zewnętrznych czynników, przede wszystkim niepewność związaną z wprowadzanymi cłami. Z drugiej strony podkreślił znaczenie presji płacowej, która rozlewa się z tych największych podmiotów do tych małych i średnich. Jen delikatnie tracił przed samym ogłoszeniem decyzji, by potem odrobić straty.

Kluczowy Fed

Z Kraju Kwitnącej Wiśni uwaga inwestorów szybko przeniosła się do USA. Dzisiaj nie tylko poznamy decyzję w sprawie stóp procentowych, ale również nowe projekcje ekonomiczne, zaktualizowany wykres dotplotów, plany dotyczące QT, a wszystko to podlane konferencją prasową Jerome’a Powella. Więc po kolei. Praktycznie nikt nie spodziewa się, że już dziś zostanie podjęta decyzja o obniżce stóp procentowych. Rynek zdaje sobie sprawę, że na potencjalny ruch będzie musiał poczekać przynajmniej do czerwca. Kluczowe mogą tu być nowe projekcje, które zapewne będą gorsze od tych poprzednich. Patrząc jednak na skalę pesymizmu w badaniach nastrojów, całkiem realne jest pozytywne zaskoczenie. Ważne będą również zapatrywania członków FOMC na przyszłe poziomy kosztu pieniądza. Obecnie inwestorzy wierzą w dwa pełne kroki w dół w tym roku, jednak potencjalna trzecia obniżka w ostatnim czasie nabiera coraz bardziej realnych kształtów. Parkiety akcyjne czekają na wieści dotyczące QT. Fed obecnie co miesiąc ściąga z rynku 25 mld dolarów, a inwestorzy spekulują, że już teraz może zakończyć ten program. Samo wieczorne wystąpienie Powella nie powinno w sensie ogólnym zaskoczyć. Spodziewamy się zasygnalizowania niepewności co do przyszłych warunków gospodarczych i podkreślenia dużej w tym roli administracji federalnej. Co nie zmienia faktu, że inwestorzy pewnie spróbują wyciągnąć jakieś niuanse z jego wypowiedzi.

Złoty w defensywie

Wczoraj na głównej parze walutowej widzieliśmy próbę zarysowania korekty, z której jednak wieczorem rynek się wycofał. Dzisiaj obserwujemy podobny scenariusz – eurodolar w pewnym momencie sesji zszedł nawet do 1,087$, po czym jednak nie poszedł za ciosem i odrobił część spadków. Suma sumarum pozostaje jednak mocniejszy niż na otwarciu. Taki układ nie pomaga naszemu złotemu. Oprócz globalnych czynników naszej walucie ciąży również efekt koszykowy. Wszystko za sprawą prezydenta Turcji Recepa Erdogana, który kolejny już raz postanowił rozprawić się z opozycją, na czele z Ekremem Imamoglu, obecnym burmistrzem Stambułu. Efektem tego jest kolejna już drastyczna przecena na tureckiej lirze, która momentami wynosiła nawet blisko 10%, by ostatecznie ustabilizować się w okolicach 5%. Podobnie wygląda przecena na tureckiej giełdzie. Wydarzenia z Turcji ewidentnie przekładają się na waluty naszego regionu, które współdzielą ten sam koszyk. Polski złoty również traci, choć w drugiej części sesji próbuje te straty odrabiać. Euro, choć podchodziło dzisiaj nawet w okolice 4,21 zł, obecnie kwotowane jest po 4,19 zł. Co oczywiste drożeje także dolar, który w godzinach popołudniowych kosztuje 3,84 zł.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

W drodze ku 1,1$?
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

Tydzień spotkań banków centralnych
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

Słaba Ameryka, silna Europa
Adam Fuchs