RPP może utrzymać niskie stopy jeszcze długo

Na rynkach nic nowego, przed środowym posiedzeniem Fed traci amerykański dolar. Decyzja w sprawie TikToka może odkryć strategię Trumpa na czas kampanii wyborczej. Dane z Chin dają pozytywnego kopa rynkom. Decyzja w sprawie stóp procentowych w Polsce w centrum uwagi, tym razem nie odbędzie się konferencja prasowa prezesa RPP.  

Sporo danych, ale Fed ważniejszy

Dzisiejszy kalendarz makro jest całkiem bogaty, ale jak to zwykle bywa przed kluczowym wydarzeniem (środowy Fed), rynki wolą poczekać. Stąd nawet spore odchylenia publikacji od prognoz mogą nie wywrzeć większej zmienności. EUR/USD dobija do poziomu 1,19, ale nie wydaje się, by jeszcze przed jutrzejszym posiedzeniem Fed miał nastąpić ponowny test 1,20. Komunikat FOMC i późniejsza konferencja prasowa to zawsze ryzyko pojawienia się niespodzianki. Szczególnie jeśli inwestorzy nadmuchali balon oczekiwań do granic możliwości i spodziewają się mocno gołębiego wydźwięku. 

Dalszy marsz w górę ma sens?

Jeśli główna para walutowa świata ma kontynuować marsz w górę, to raczej właśnie z powodu wyprzedaży dolara. W kontekście euro ciągle hamulcem są ostatnio słabsze dane z gospodarek, a do tego głosy z EBC o zbyt silnej walucie, utrudniającej powrót inflacji do celu. Gołębi Fed może więc przynieść dalsze wzrosty na giełdzie i tym samym kontynuację osłabienia „zielonego”. Tylko pytanie, czy Fed może być jeszcze bardziej gołębi, niż jest obecnie. Do tego w ostatnim czasie inwestorzy nieco zwątpili w wysokie wyceny niektórych spółek.

Decyzja w sprawie TikToka pokaże nastawienie Trumpa

W teorii dość mało ważna sprawa z zakazem działania komunikatora TikTok (należącego do chińskiego przedsiębiorstwa) na terenie Stanów, przybrała nieoczekiwanego obrotu. Okazało się, że ten serwis będzie mógł dalej działać pod warunkiem, że kupi go amerykański właściciel. Zainteresowany kupnem był nawet Microsoft, ale cena nie zadowoliła właściciela. Pojawił się jednak temat partnerstwa z Oracle, ale umowa ma zostać zweryfikowana przez urzędników z USA, a ostateczną decyzję podejmie sam prezydent Trump. Bez wątpienia TikTok stał się więc obiektem politycznych tarć między Stanami a Chinami. Państwo Środka próbuje ocieplać relacje, znosząc np. niektóre cła na amerykańskie produkty. Czy to nakłoni prezydenta USA do parafowania tej umowy? Byłby to gest pokazujący, że lokator Białego Domu będzie chciał w przyjaznych stosunkach z Chinami dobić do wyborów. 

Jest lepiej

Dzisiaj pozytywnego kopa dla rynków dodały dane z Chin. Produkcja przemysłowa wzrosła o 5,6%, co było wynikiem wyższym, niż ten osiągnięty w lipcu. Lepiej od oczekiwań analityków wypadła też sprzedaż detaliczna, która wyniosła 0,5% r/r. Ta wartość dopiero pierwszy raz od początku pandemii była na plusowych wartościach. Jest to oczywiście jasny sygnał, że popyt konsumentów bez takiego wsparcia banku centralnego, jak w innych krajach, np. w USA, czy w strefie euro, odbudowuje się bardzo powoli. Przypomnijmy, że Chiny nie uczestniczyły w tym „wyścigu szczurów”, kto da więcej (kto wydrukuje więcej) i dość skąpo wprowadzały programy wsparcia czy luzowania w polityce monetarnej. 

Nietypowe posiedzenie RPP

Dzisiaj w kontekście polskiej waluty ważne będzie posiedzenie RPP. Niemal 100% analityków nie oczekiwało żadnych zmian w polityce monetarnej i to nie tylko na tym posiedzeniu, ale i na co najmniej kilku następnych. Nie odbędzie się dzisiaj konferencja prezesa RPP, co może oznaczać, że do nie końca dowiemy się, jakie nastroje panują obecnie w Radzie. Napływające dane są lepsze od czarnych prognoz NBP i do tego inflacja nieco spadła, więc RPP ma na ten moment komfort działania. Temat normalizacji polityki nie powinien się jeszcze długo pojawić, gdyż członkowie w swoich wypowiedziach sugerowali, że mocna waluta może utrudniać ożywienie. A jeśli Rada zaczęłaby sygnalizować podwyżki stóp, to złoty z pewnością by się umocnił.