RPP w trudnym położeniu

Brak zdecydowanego kierunku w notowaniach głównych walut. Posiedzenie RPP w centrum uwagi, czy możliwe jest zaskoczenie? Gospodarka ruszyła z kopyta, konsumenci nie myślą o oszczędzaniu, a inflacja zbliża się do 5%, czy takie argumenty mogą wpłynąć na zmianę polityki monetarnej Rady? Złoty mocniejszy przed ogłoszeniem decyzji w sprawie stóp procentowych. 

Brak kierunku

Na rynkach w ostatnich dniach nie ma jednego trwałego kierunku, i mowa tutaj zarówno o giełdach, gdzie zielony kolor pojawia się na zmianę z czerwonym, jak również na rynku FX, gdzie jest problem z odzyskaniem blasku USD. Inwestorzy czekają z ostatecznymi wnioskami do jutrzejszej publikacji inflacji z USA, która może być wysoka, nawet powyżej 5% i wpłynąć na zmianę nastawienia Fed. W relacji EUR/USD jutro może się pojawić istotny argument spadkowy, mowa o posiedzeniu EBC, które powinno mieć łagodny wydźwięk. 

Rada decyduje

Patrząc od strony naszej waluty dzisiaj kluczowym wydarzeniem jest posiedzenie RPP. Po bardzo nudnych spotkaniach Rady, gdzie było wiadomo, że parametry polityki monetarnej się nie zmienią wygląda na to, że wchodzimy w okres bardziej burzliwych obrad. Wystrzał inflacji, wysokie PMI czy rewizja w górę PKB sugerują, że RPP powinien coś zacząć działać i choćby zacząć dyskusję o ograniczaniu QE czy podwyżkach stóp. 

Balon nadmuchany

Trudno wyrokować kogo decydenci polityki monetarnej w Polsce rozczarują. Widoczne jest narastanie presji inwestorów, którzy liczą, że Rada podejmie działania, a przynajmniej zadeklaruje jakiś termin. Tyle tylko, że nasze władze w dość jasny sposób deklarują stanowisko utrzymywania najbardziej luźnej polityki monetarnej w regionie. Nie wydaje się też, by miały wyjeżdżać z tego peletonu, który prowadzi Fed i EBC. Nie wiemy, o której decyzja zostanie przestawiona, biorąc pod uwagę, że dyskusja może być gorąca, możemy być świadkami pobicia rekordu najpóźniej wydanej decyzji sprzed miesiąca, czyli godziny 17. 

Złoty mocniejszy

Patrząc na notowania złotego widać, że inwestorzy biorąc pod uwagę wysoką inflację czują podwyżki stóp procentowych w Polsce nawet jeszcze w roku 2021. Stąd widzimy istotne umocnienie krajowej waluty. Inna sprawa to, że na rynkach na pełną parę otwarty jest kurek z nadpłynnością w dolarze amerykańskim, mowa o operacjach reverse repo na kwoty rzędu 500 mld USD. Taka sytuacja to woda na młyn dla rynków wschodzących i ich walut by rosły w siłę. Więc pytanie, w jakim stopniu siła złotego bazuje na oczekiwaniach na wyższe stopy w Polsce, a ile na sytuacji na szerokim rynku.