Czy RPP zakończyła cykl podwyżek?

Cytując portale finansowe, listopadowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych była zaskoczeniem. Dziś poznaliśmy najnowsze dane o inflacji w Norwegii oraz Czechach. Na odczyt z USA przyjdzie nam czekać do godzin popołudniowych.

Bez zmian

Wczoraj poznaliśmy najdłużej wyczekiwaną decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie kosztu pieniądza w naszym kraju. Informacja została publicznie ogłoszona dopiero o godzinie 18:25. Zgodnie z nią wysokość stóp procentowych w Polsce pozostała bez zmian, mimo że rynek oczekiwał podwyżki o 0,25 punktu procentowego. Jest to jednocześnie druga z rzędu decyzja RPP, pozostawiająca koszt pieniądza na niezmienionym poziomie. Aktualnie główna stopa (referencyjna) wynosi 6,75 %. Po ogłoszeniu decyzji polski złoty zaczął tracić względem głównych walut.

RPP why?

W najnowszym komunikacie opublikowanym przez Narodowy Bank Polski znajdujemy wyjaśnienie wczorajszej decyzji. Brak zmian w wysokości kosztu pieniądza uargumentowany został przewidywanym obniżeniem dynamiki wzrostu gospodarczego w Polsce, a to, wraz z utrzymywaniem stóp na aktualnym, wysokim poziomie, powinno dusić inflację w kierunku celu inflacyjnego. Sęk w tym, że według modelu NECMOD (który także znajduje się w komunikacie) dynamika cen znajdzie się z 50-prawdopodobieństwem na poziomie 2,1–4,9% dopiero w 2025 roku. Nie dosyć, że to predykcja typu fifty fifty, to i wskazany w niej czas jest dość odległy. Dodatkowo w mediach nie brakuje stwierdzeń, mówiących o tym, że cykl podwyżek został właśnie zakończony. Są to odważne hipotezy, ponieważ zakończenie komunikatu NBP brzmi: „Dalsze decyzje Rady będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej, w tym od wpływu agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę na polską gospodarkę”. Jest to zatem zgrabne pozostawienie sobie przez RPP otwartej furtki do możliwości dalszych podwyżek stóp w niedalekiej przyszłości. Dziś o godzinie 15 publiczne wystąpienie prezesa Adama Glapińskiego, które można zobaczyć chociażby na kanale YouTube Narodowego Banku Polskiego.

Dane inflacyjne

Dzień przed długim weekendem to także kilka odczytów inflacyjnych. Mimo wzrostu CPI w Norwegii do poziomu 7,5% (konsensus 7,1%, poprzedni 6,9%), inflacja producencka spadła znacząco. Jej wartość to 19,8%. Jest to znaczny spadek w porównaniu do poprzedniego odczytu na poziomie 52,4%. Przyczyny doszukuje się w październikowych spadkach ceny gazu. Dodatkowo w Czechach inflacja konsumencka odnotowała spadek do wartości 15,1%. Jest to odczyt niższy od poprzedniego (18%) oraz od oczekiwań (17,9%). Przypomnę, że czescy decydenci od trzech ostatnich posiedzeń, nie zmienili wysokości stóp procentowych, pozostawiając je na poziomie 7%. Dziś o 14:30 poznamy także odczyt dotyczący dynamiki cen w Stanach Zjednoczonych.