Strona główna > Komentarze walutowe > RPP znów nieugięta?

RPP znów nieugięta?

(aktualizacja )

Autor: Krzysztof Pawlak

Korekta na EUR/USD przybiera na sile. Dane z USA pokazują zagrożenie dla rynków w postaci wyższej inflacji. Posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej w tym tygodniu, czy będzie w końcu reakcja na wyższe ceny w Polsce? Złoty nieco mocniejszy, ale już niebawem może się rozpocząć budowanie pozycji pod negatywne orzeczenie Sądu Najwyższego w sprawie frankowiczów. 

EUR/USD na ważnym wsparciu 

Patrząc na siłę dolara w ostatnich dniach, można wysnuć tezę, że na rynkach widoczne są symptomy risk off. Zielony nie tylko zyskał przewagę w relacji do euro, ale także do innych głównych walut. Główna para walutowa świata oscyluje w pobliżu 1,20, czyli lokalnego wsparcia. Czy to będzie punkt zwrotny i nastąpi odbicie w górę, a wraz z nim koniec korekty w tym krótkoterminowym trendzie  wzrostowym na tej parze? Zapewne okaże się w kolejnych dniach. 

Luzowanie restrykcji

Zwrot na EUR/USD i kontynuacja korekty może nieco dziwić. W końcu na rynkach nadal trwa sielanka pobudzana informacjami o luzowaniu obostrzeń, choćby w wielu krajach Europy. Wczoraj pojawiły się informacje, że z kolan ma wstać turystyka na naszym kontynencie, gdyż osoby, które są zaszczepione lub mieszkają w państwach, gdzie notuje się niską liczbę zakażeń, będą mogły swobodnie podróżować. To ulga dla wielu krajów, w których turystyka to jedna z głównych gałęzi gospodarki, mowa np. o Hiszpanii, Portugalii czy Grecji. 

ISM nie taki zły, jak się wydaje 

Nadal jednak sytuacja gospodarcza w USA jest o niebo lepsza niż ta w Europie, co może tłumaczyć chęć inwestorów do kupowania dolara. Mimo że wczorajszy raport ISM dla przemysłu w Stanach wypadł sporo niżej, aniżeli zakładały prognozy, to nadal mówimy o boomie gospodarczym w tej części świata. Dlaczego więc wynik okazał się gorszy? Tempo wzrostu popytu, które obserwujemy, powoduje, że nie nadąża za nim podaż. Widać to np. po mocnym spadku zapasów wśród przedsiębiorstw. Wszystko to napędza jedną kategorię, a więc inflację. To właśnie niedobór podaży doprowadza do wyższej presji na wzrost cen i to już w USA się dzieje, co widać po tym subindeksie tej kategorii, który był widziany na takim poziomie ostatnio w 2008 roku. 

Ciężko o większe umocnienie

Na krajowej walucie względny spokój, ale wydaje się, że argumenty w postaci braku orzeczenia TSUE i małej euforii z tym związanej już powoli wygasają. Można założyć, że poziomy widziane wczoraj, a więc 4,53, są dla inwestorów łakomym kąskiem na kupno i tym samym już budowanie pozycji pod orzeczenie Sądu Najwyższego w sprawie kredytów frankowych. Tym samym można więc stwierdzić, że gracze liczą na to, że wyrok będzie z korzyścią dla frankowiczów i wywoła to presję spadkową na złotego. 

RPP a znów wyższa inflacja

Dzisiejszy PMI dla przemysłu z Polski można powiedzieć, że wbił się w nastroje, które widzimy w innych częściach świata. Wysokie koszty powodują, że produkcja jest hamowana, do tego brakuje ludzi do pracy i jest spory problem z opóźnieniami w dostawach komponentów do produkcji. Nie dziwi więc delikatny spadek PMI z poziomu 55,3 do 53,7 pkt. W tym tygodniu czynnikiem ryzyka dla PLN jest jeszcze posiedzenie RPP. Inwestorzy niecierpliwie czekają, kiedy w końcu Rada uzna, że inflacja może nie być czynnikiem przejściowym i należy coś zrobić, chociaż zainterweniować słownie, by ten wzrost powstrzymać. W kwietniu poziom cen skoczył do poziomu 4,3%, gdy w marcu było to jeszcze  3,2%. Mimo wszystko scenariusz bazowy zakłada brak reakcji i twarde stanowisko o odpowiedniej w tym momencie luźnej polityce monetarnej dla gospodarki. 


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Euro próbuje odrobić straty
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Decydenci z Fed zakładają mniej obniżek stóp w 2025
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Zamiary członków FOMC w centrum uwagi
Krzysztof Pawlak