Strona główna > Komentarze walutowe > Rynki ospałe na początek tygodnia

Rynki ospałe na początek tygodnia

(aktualizacja )

Autor: Krzysztof Pawlak

Stabilizacja na notowaniach złotego. Początek tygodnia może być senny na rynkach, bo najważniejsze wydarzenia tygodnia, a więc posiedzenie Fed i wyrok TSUE odbędą się dopiero w środę i czwartek. Dolar nadal w odwrocie mimo solidnych danych wskazujących na odrodzenie się gospodarki.  

Uspokojenie sytuacji

Zmienność na krajowej walucie zdecydowanie wyhamowała w ostatnich dniach. Rozpiętość notowań na parze EUR/PLN w ubiegłym tygodniu była raptem 3 groszowa. Można więc wysnuć tezę, że potencjał spadkowy nieco przygasł. Na plus działa lepsza sytuacja epidemiologiczna i wygaszanie trzeciej fali zachorowań, która powinna w niedługim czasie spowodować znoszenie kolejnych obostrzeń. 

Czekamy na rozwiązanie kwestii frankowiczów 

Nadal jednak czynnikiem ryzyka pozostają kwestię frankowiczów i kolejne decyzje sądów w najbliższym czasie. W najbliższy czwartek wyrok wyda TSUE, który może się stać rekomendacją dla trwających spraw w kredytach w CHF i unieważniania umów. W czarnym scenariuszu, gdyby doszło do przewalutowań i powrotu do waluty krajowej według KNF banki stracą 230 mld PLN. Kwota wydaje się olbrzymia i mogłaby zachwiać niektórymi słabszymi bankami o niższym kapitale. Tyle teorii, bo w praktyce może się okazać, że z pomocą przyjdzie NBP i skorzysta ze swoich rezerw w CHF. 

Chwilowy ruch w górę możliwy

Biorąc pod uwagę czekające nas decyzje, może się okazać, że w krótkim okresie notowania np. EUR/PLN, w przypadku niekorzystnego wyroku dla banków mogą skoczyć do poziomu 4,60. Nie można też zapominać o innym aspekcie, który może mieć znaczenie dla złotego, a więc odczycie inflacji za kwiecień, który poznamy już w piątek. Jest bardzo prawdopodobnym, że poziom ten skoczy do 4%. Owszem wiemy, że polityka monetarna prowadzona przez NBP jest najłagodniejsza w regionie i niejednokrotnie powtarzane jest zdanie o tolerowaniu wyższej inflacji. Pytanie więc gdzie jest granica i czy w końcu jakaś reakcja naszych władz monetarnych się pojawi. 

Na piątym biegu

W kontekście polityki monetarnej bardzo ważne dla rynków będzie posiedzenie Fed w środę. Amerykańska gospodarka w drugi kwartał weszła zdecydowanie rozpędzona. Potężna stymulacja fiskalna w połączeniu ze znoszeniem obostrzeń to woda na młyn dla wzrostu konsumpcji. Widać to w danych na temat sprzedaży, które znacznie przekroczyły prognozy. Pozytywne znaki są widoczne również w głównej gałęzi gospodarki według Fed, a więc rynku pracy. Zasiłki dla bezrobotnych spadły w ubiegłym tygodniu najniżej od początku pandemii, a również odbudowa miejsc pracy jest na solidnych poziomach. 

Debata nad zmianą polityki jeszcze nie teraz

Patrząc więc na to wszystko, co się dzieje w amerykańskiej gospodarce można by rzec, że są to idealne warunki do tego, by powoli zmniejszać choćby QE a jeszcze poczekać z ruchami na stopach procentowych by nie doszło do przegrzania. Można by iść tym torem, którym poszła Kanada i jej decydenci polityki monetarnej, którzy ograniczyli skupowanie aktywów, mimo że mają niższą inflację niż USA, 2,2% vs 2,6%. Tyle tylko, że Fed ani myśli już w tym momencie coś sugerować i wydaje się, że poczeka przynajmniej do czerwcowego posiedzenia. Tym samym środowe posiedzenie może nie przynieść żadnych nowości i wbrew oczekiwaniom analityków okazać się po prostu nudne. Które podejście bankierów centralnych czy szybkie reagowanie, czy jednak czekanie na ugruntowanie się wzrostu gospodarczego okaże się słuszne, to zobaczymy zapewne za kilka miesięcy. 


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Euro próbuje odrobić straty
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Decydenci z Fed zakładają mniej obniżek stóp w 2025
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Zamiary członków FOMC w centrum uwagi
Krzysztof Pawlak