Skomplikowana sytuacja w Bundestagu po wyborach

Risk off na rynkach

Od początku tygodnia na rynkach zdecydowanie dominuje awersja do ryzyka. Wpłynęły na to dwa czynniki. Po pierwsze wynik wyborów nie do końca zadowolił inwestorów. Z jednej strony było to zakładane zwycięstwo Merkel, ale z drugiej spore poparcie partii skrajnie prawicowej.

Znowu Korea

Gorszy sentyment na rynkach został spotęgowany przez doniesienia płynące z Korei Północnej. Na wartości zyskiwał przede wszystkim jen i frank szwajcarski. Co nieco zaskakujące umacniał się również dolar amerykański na szerokim rynku. W ostatnich tygodniach jeśli sentyment na rynkach się pogarszał po negatywnych informacjach z Korei Północnej amerykańska waluta była raczej w odwrocie.

Czy to już zmiana trendu

Główna para walutowa świata jest już poniżej 1,18. Widoczne więc jest schłodzenie nastrojów w strefie euro. Inwestorzy boją się nowej koalicji partii rządzącej bo może się okazać, że Merkel będzie miała nieco słabszą pozycję niż teraz. W Bundestagu będzie aż 6 partii i każda z dość dużą liczbą głosów. Dodatkowo bardzo możliwe jest, że jeśli dotychczasowa kanclerz nie zmieni swojej polityki to nadal może tracić poparcie.

Warto zwrócić uwagę na Yellen

Dzisiaj kalendarz makro nie jest zbyt bogaty. Warto zwrócić uwagę na przemówienie Janet Yellen o 18.45. Jest to okazja by szefowa Fed podtrzymała swoje jastrzębie deklaracje z ubiegłego tygodnia. Jeśli tak się stanie to dolar może dostać dodatkowego paliwa. Nieco wcześniej o 16.00 poznamy wskaźnik zaufania konsumentów Conference Board i liczbę sprzedanych nowych nieruchomości.

Nieco stabilniej po stratach z poranka

Dzisiaj na złotym sytuacja nieco się uspokoiła po wczorajszej fali osłabienia. Doniesienia z Korei Północnej odbiły się negatywnie na CHF/PLN gdzie kurs podniósł się o ponad 5 groszy. W relacji do euro krajowa waluta pozostaje dość stabilna i kurs porusza się w okolicach 4,28. Dzisiaj wszystko zależy od przemowy Janet Yellen, jej jastrzębi ton może wywrzeć presję na krajową walutę.