Słabsze dane

Złotówka traci

Wczoraj poznaliśmy informacje z polskiego rynku pracy. Przeciętne wynagrodzenie w sierpniu wynosiło 4798,3 zł butto. Wynik ten nie sprostał oczekiwaniom rynkowym, które liczyły na 7% wzrost rok do roku, a zamiast tego odczyt wyniósł 6,8% r/r. Jednak dopiero dzisiejsze publikacje z naszej gospodarki osłabiły naszą walutę, która wczoraj miała się całkiem nieźle. Przed południem rozczarowała bowiem polska produkcja przemysłowa. Co prawda wzrost 5% rok do roku nie wydaje się zły to analitycy oczekiwali trochę więcej. Aktualna cena franka szwajcarskiego wynosi 3,79 zł. Funt podrożał do 4,83 zł. Za wspólną walutę zapłacimy 4,29 zł, a koszt dolara wynosi 3,68 zł.

Inflacja w górę

    O godzinie 10:30 opublikowane zostały dane inflacyjne w Wielkiej Brytanii. Ku zaskoczeniu analityków inflacja konsumencka rośnie szybciej aniżeli się tego spodziewano. Z kolei inflacja producencka nie odbiegła już od oczekiwań rynków. Niewątpliwie był to dobry sygnał dla brytyjskiej waluty, która umocniła się na szerokim rynku chwilę po publikacji.

…a po południu Stany

    Głównymi publikacjami zza oceanu były dziś doniesienia z rynku nieruchomości. Co prawda wydano mniej pozwoleń na budowę domów niż oczekiwano, jednak liczba rozpoczętych budów domów przekroczyła rynkowe prognozy. Nie wpłynęło to jednak na notowania dolara.

    W późniejszych godzinach czeka nas jeszcze wystąpienie publiczne szefa Europejskiego banku Centralnego, a także odczyt dotyczący zmian zapasów paliw w USA.