Strona główna > Komentarze walutowe > Trudna próba przed Bankiem Anglii

Trudna próba przed Bankiem Anglii

Autor: Krzysztof Pawlak

Uwaga inwestorów w tym tygodniu skupiona na posiedzeniu Fed. Problem decydentów z Wysp, wysoka inflacja w usługach i niski wzrost gospodarczy. Krajowa waluta na minusie otwiera handel w ostatnich dniach lipca. Safe haven w cenie.

Czekając na Fed 

Tydzień rozpoczyna się brakiem ważnych pozycji w kalendarzu makro. Nieco mocniejsze w poniedziałek na rynku FX są waluty uznawane za bezpieczne, na czele z USD, JPY i CHF. Zapewne jest to pokłosie wczorajszego ataku libańskiego Hezbollahu na cele w Izraelu. To najbardziej krwawy atak od ubiegłego roku, który może skutkować zdecydowaną odpowiedzią Izraela. Wydarzeniem tygodnia będzie posiedzenie Fed. Choć decyzja odnośnie stóp procentowych (brak zmian) na tym wakacyjnym posiedzeniu jest niemal znana (96% prawdopodobieństwa takiego scenariusza), to inwestorzy bacznie będą się przyglądać komunikacji władz monetarnych z USA. Tym bardziej, że rynek widzi już 87% szans na to, że we wrześniu koszt pieniądza spadnie o 25 pkt bazowych. EUR/USD dzisiaj spada o 0,2%, więc nie jest to duża zmiana, niemniej jednak wraz ze zbliżaniem się środowego posiedzenia Fed możemy oczekiwać większych ruchów. 

Trudna decyzja Banku Anglii  

Jeśli już jesteśmy przy bankach centralnych, to o wiele trudniejsze zadanie niż Fed ma BoE. Bank Anglii ma problem w postaci ciągle dużej inflacji w usługach, co jest argumentem za brakiem rozpoczęcia luzowania monetarnego. Z drugiej strony wzrost gospodarczy nie powala, a wręcz są sygnały pogorszenia sytuacji, co wskazywałoby na to, że cięcie stóp byłoby czymś pożądanym. I właśnie taką sytuację 50/50 (patrząc na kontrakty na stopę procentową) między utrzymaniem stóp a luzowaniem o 25 pkt mamy w oczekiwaniach na czwartkowe posiedzenie. Trudno więc wskazać ewentualny scenariusz, a skoro tak, to zmienność na parach funtowych powinna być w tym tygodniu znacząca. Jeśli nastąpi decyzja odnośnie cięcia stóp, GBP znajdzie się pod presją. 

Duży skok inflacji

Wspominaliśmy, że początek tygodnia to czas rosnącego apetytu na waluty bezpieczne, więc nie dziwi fakt, że nieco pod presją znalazł się złoty. EUR/PLN jest blisko poziomu 4,29, z kolei USD/PLN zbliża się do granicy 3,96. Wydarzeniem tygodnia dla PLN będzie publikacja odczytu inflacji CPI za lipiec. Szacunki mówią o wzroście z poziomu 2,6% do aż 4,4%, co jest konsekwencją wzrostu cen energii, zarówno prądu, jak i gazu od 1 lipca. Dla krajowej waluty taki wzrost może być niekorzystny, a to dlatego, że zaczną spadać realnie dodatnie stopy procentowe, co przekładać się będzie na mniejszą atrakcyjność odsetkową. Tym bardziej, że oczekiwania są takie, że wzrost poziomu cen w naszym kraju na początku 2025 roku może osiągnąć wartość nawet 6%. 


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Umocnienie USD przed świętami
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Euro próbuje odrobić straty
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Decydenci z Fed zakładają mniej obniżek stóp w 2025
Krzysztof Pawlak