Tydzień zmienności
(aktualizacja )
Wspaniały to był tydzień, nie zapomnę go nigdy. Tak o ostatnich dniach mogą mówić spekulanci i day traderzy, którzy odpowiednio czuli wiatr zmian. Na przełomie miesięcy zmienność była naprawdę wysoka, ale wiele aktywów może skończyć piątek blisko poniedziałkowego otwarcia. Brak rozstrzygnięć tym mocniej zacznie kierować uwagę na zbliżające się wielkimi krokami posiedzenia banków centralnych.
Optymizm w przedsiębiorstwach?
Praktycznie cały tydzień wiązał się z dużym nagromadzeniem danych makro i nie inaczej jest w piątek. Jednymi z więcej ważących publikacji były wskaźniki wyprzedzające, badające nastawienie w przedsiębiorstwach. Jeszcze w nocy PMI dla chińskich usług wg Caixin wypadł powyżej prognoz na poziomie 55 pkt. Warto zwrócić uwagę, że w Indiach usługowe PMI sięgnęło aż 59,4 pkt. W Europie prawie wszędzie wskaźniki usługowe wypadły powyżej oczekiwań, ale niestety oprócz dwóch najważniejszych, czyli dla Niemiec i całej strefy euro. Mimo wszystko Stary Kontynent gremialnie przekroczył pułap 50 pkt, oddzielający rozwój od recesji. Teraz wzrok kieruje się za ocean, gdzie po południu swoje wskaźniki ISM pokażą Amerykanie i to będzie już ostatni odczytowy impuls, który powinien zamknąć ten tydzień.
Spowolnienie za rogiem?
Jednak nie samymi wskaźnikami wyprzedzającymi żyje rynek. Najpierw coś bardziej z rejonu ciekawostek, ale trudno zupełnie pominąć przypadek Turcji. Inflacja konsumencka w ujęciu rocznym spadła nad Bosforem do 55,2%, a producencka do 76,6%. Wyraźnie widać, że erdagonomika działa. W zupełnie innym miejscu pod względem PPI znajduje się strefa euro, gdzie rok do roku ceny poszły w górę o 15%. Był to rezultat zdecydowanie poniżej oczekiwań (17,7%) i diametralnie lepszy od poprzedniego (24,6%). Równocześnie był to najniższy wynik od sierpnia 2021 roku. Taka publikacja może się wpisywać w narrację o dezinflacji, ale inwestorzy dobrze pamiętają, że inflacja konsumencka w Europie właśnie zatrzymała swoje spadki i producencka raczej nie przesłoni tego obrazu. Natomiast Niemcy poprawiają swój bilans handlowy, czyli rośnie eksport i spada import w największej gospodarce eurozony. Niestety w dół zostały zweryfikowane odczyty tempa PKB za 4 kwartał dla dwóch europejskich gospodarek. Włosi w ujęciu rocznym urośli o 1,4%, a Czesi tylko o 0,2%. Jeszcze gorzej wygląda to w ujęciu kwartalnym, gdzie widzimy już spadki, na pozomie odpowiednie -0,1% i -0,4%. Odczyty były też gorsze od prognoz, co może wskazywać, że spowolnienie jest już tuż za rogiem.
Tam i z powrotem, czyli duża niepewność
W tym tygodniu nie było łatwo przewidzieć, jaki nastrój wygra wśród inwestorów danego dnia. W piątek przynajmniej na rynku kapitałowym dominuje pozytywny sentyment. Już Azja zamknęła się wyraźnie powyżej kreski i tam wyróżniło się Tokio (+1,5%). W Europie po godz. 14 najlepiej radzi sobie Mediolan (+1,3%), ale niewiele gorzej Madryt (+1,1%) i Frankfurt (+1%). Najsłabiej prezentuje się Londyn, gdzie główny indeks znajduje się minimalnie powyżej poziomu otwarcia. Warszawa stara się łapać dobry wiatr, ale po wczorajszej bardzo słabej sesji (spadkom dopomógł wicepremier Sasin spekulujący o podatku od nadmiarowych zysków) dzisiejsza nie potrafi nadrobić strat. WIG20 zyskuje 0,7%. Kontrakty na Wall Street wskazują na możliwość dobrego otwarcia za oceanem, ale decydujący może być impuls po publikacji wspomnianego już wyprzedzającego wskaźnika ISM. Giełdy próbują wykreować pozytywne zakończenie tygodnia, ale forex pozostaje mocno sceptyczny co do trybu risk on. Eurodolar konsoliduje się w pobliżu 1,06 $, ale za to na szerokim rynku nieźle radzi sobie CHF. Pod presją znajdują się waluty EM, ale złoty w tym zestawieniu i tak radzi sobie względnie dobrze, bo mocniej obrywają chociażby CZK i HUF. Kurs euro zbliża się do 4,71 zł, kurs dolara sięga 4,44 zł, kurs franka flirtuje z 4,73 zł, a kurs funta przekracza 5,32 zł. Wykresy sugerują w tej chwili kierunek północny i zamknięcie tygodnia blisko poziomów jego otwarcia, co można skwitować krótkim: wiele hałasu o nic. Ekscytujący czas, ale rozstrzygnięcia zdają się być wciąż przed nami.
Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.
Zobacz także
Kupon rabatowy dla nowych Klientów!
Wpisz swój email, a wyślemy Ci 50% kod rabatowy na
prowizję od pierwszej wymiany.
Odbierz maila!
Wysłaliśmy Ci maila z 50% kodem rabatowym na prowizję od pierwszej wymiany!
Kliknij w link w mailu i zarejestruj się aby wykorzystać zniżkę