UE bliżej Wietnamu

Do coraz bardziej niepokojących danych z Europy możemy doliczyć dzisiejszą produkcję przemysłową. Nie przeszkadza to jednak europejskim giełdom we wzrostach. Parlament Europejski zgodził się na umowę o wolnym handlu z Wietnamem.

Produkcja przemysłowa

Poznaliśmy dziś finalne odczyty dotyczące grudniowej produkcji przemysłowej w Europie. Wpisują się one w szerszy obraz słabych danych ze Starego Kontynentu. W ujęciu rocznym produkcja w strefie euro spadła aż o 4,1%, a w całej Unii o 3,9%. W ujęciu miesięcznym mowa o spadkach rzędu 2,1% dla eurozony i 2,0% dla całej Wspólnoty. Chociaż prognozy mówiły o mniejszej redukcji tego wskaźnika, to wcześniejsze cząstkowe dane z europejskich państw wskazywały na możliwość gorszych finalnych odczytów. Mogło to być powodem, dla którego kurs euro nie zareagował szczególnie na te informacje. Wspólna waluta słabnie już od dłuższego czasu i w tym tygodniu kurs głównej pary walutowej świata EUR/USD próbuje przebić w dół barierę 1,09. Na razie próby się nie powiodły i możemy nawet mówić o lokalnej konsolidacji, ale nie należy wykluczać kolejnych ataków w tym kierunku. Warto nadmienić, że są to najniższe poziomy od przełomu września i października. Kurs EUR/PLN dziś nie przynosi wielu emocji, ale złoty od rana się umacniał i już kilkukrotnie testował 4,26 zł, aby przed godz. 15:00 ponownie zbliżać się do poziomu z otwarcia, czyli lekko powyżej 4,25 zł.

Rekordowy DAX

Negatywne dane makro z Europy zdają się mieć mały wpływ na parkiety giełdowe. Na rynki powrócił pozytywny sentyment, w głównej mierze dzięki zmniejszającej się panice w kontekście chińskiego koronawirusa. Pozwoliło to niemieckiemu indeksowi DAX na pobicie historycznych rekordów i po raz pierwszy przekroczył on barierę 13700 punktów. Dzieje się tak mimo tego, że także producenci samochodów zza Odry posiadają fabryki bądź kontrahentów w zagrożonych rejonach Państwa Środka. Może to być kolejnym przyczynkiem do dyskusji, w jakim stopniu odczyty makroekonomiczne wpływają jeszcze na rynki. Coraz ważniejszy staje się ogólny sentyment inwestorów do ryzyka, na który odczyty wpływają w coraz mniejszym stopniu.

Umowa o wolnym handlu UE-Wietnam

Posłowie Parlamentu Europejskiego stosunkiem głosów 401 za, 192 przeciw i przy 40 wstrzymujących się, wyrazili dziś zgodę na wejście w życie umowy o wolnym handlu między Wspólnotą a Socjalistyczną Republiką Wietnamu. W załączonej rezolucji PE stwierdza, że jest to “najbardziej nowoczesna, kompleksowa i ambitna umowa, jaką kiedykolwiek zawarto między UE a krajem rozwijającym się”. W ciągu najbliższych dziesięciu lat umowa zniesie praktycznie wszystkie cła między obiema stronami, w tym na główne produkty eksportowane z Europy do Wietnamu: maszyny, samochody i chemikalia. Rozciąga się ona na usługi takie jak bankowość, transport morski i poczta, do których przedsiębiorstwa z UE będą miały lepszy dostęp. Przedsiębiorstwa będą mogły również składać oferty w przetargach publicznych ogłaszanych przez rząd wietnamski oraz kilka miast, w tym Hanoi. Obrót towarowy Unii z Wietnamem jest wart €47,6 mld rocznie, w tym €3,6 mld stanowią usługi. Eksport UE do tego kraju rośnie o 5-7% rocznie, jednak deficyt handlowy UE z Wietnamem w 2018 roku wyniósł €27 mld. Jest to kolejna umowa o wolnym handlu, którą w ostatnich latach zawiera Wspólnota (np. z Kanadą czy Japonią). Europejscy decydenci liczą, że pomogą one utrzymać pozycję Unii jako globalnego gospodarczego gracza.